Eksperymenty w CERN wskazują, że Wszechświat nie powinien istnieć
Jedną z największych zagadek fizyki jest to dlaczego antymateria nie zniszczyła wszechświata na jego samym początku. Aby to zrozumieć, naukowcy postarali się uchwycić różnice między materią i antymaterią. Konkluzje ich badań wskazują na to, że właściwie nie ma między nimi różnicy a...
Djabol z- #
- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Unia Europejska już się tym zajmie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Lecherus: To może ONZ? W końcu rezolucje ONZ dotyczą także krajów, które do niego nie należą.
Zapomnieli dodać, że badano magnetyczny moment dipolowy. No i inne angielskie artykuły opisują chociaż trochę "urządzenia z eksperymentu". Jest to spowalniacz antyprotonów, który "produkuje" antyprotony do eksperymentów. Jest też wspomniane, że przechowują antyprotony w tzw. Pułapce Penninga, która wykorzystuje do przechowywania antycząsteczek pola magnetycznego i elektrycznego. I z tego co rozumiem udało się naukowcom przetrzymać antyprotony ponad rok w takiej pułapce.
Ogólnie ten
@Mellross: widać napracowanie
@Mellross: Jest pewien bardzo mocny dowód na to że wszechświat może istnieć. Konkretniej to że wszechświat istnieje. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@demos7enes: Mam wrażenie że @zmartwychwstalin: chodziło raczej o to że gdyby wartości tego równania były odrobinę inne to wszystko potoczyłoby się inaczej i nie powstałby nasz wszechświat, a nie o to że w każdej chwili "coś" się może przesunąć i wszystko #!$%@?. Stałe fizyczne to się chyba jednak nie zmieniają w tym wszechświecie.
@AlexRener: Fakty autentyczne mówisz. I wrzucasz Wirtualną Polskę jako dowód. ( ͡° ͜ʖ ͡°) No dobrze, dobrze.
@mktos: Ja tam powód do życia już mam - robię filmiki na You Tube ( ͡º ͜ʖ͡º)
A tak serio to w związku z moimi przemyśleniami już dawno doszedłem do wniosku, że w życiu warto kierować się filozofią greckich hedonistów ograniczaną jedynie jedną zasadą, czyli "Nie bądź ch*jem". I
Skoro nie mogą znaleźć, być może nasz wszechświat nie jest
w zasadzie ten artykuł chyba więcej zaciemnia niż rozjaśnia
- czy istnienie asymetrii jest warunkiem koniecznym istnienia wszechświata? takiego jaki mamy owszem, ale czy bez materii nagle znikną czas i przestrzeń? po mojemu raczej byśmy mieli wszechświat pełen fotonów
- z tego co kojarzę to asymetrię między materią i antymaterią już dawno odkryto (tzw. łamanie symetrii CP)
- nie wiem czy łamanie symetrii CP w kaonach jakoś musi od razu
To jest przecież poziom Super Ekspresu i pudelka.