Cóż, to pokazuje że ludzie naprawdę zachowują się w takiej sytuacji. Pierwsze co chciał robić to spierniczać z domu, a potem był już tylko "sparaliżowany strachem". Bez żadnego filmowego podążania za "głosem", czy zaglądania do piwnicy.
Zanim pojawiła się ta druga dziewczynka powinno zgasnąć światło a specjalne dmuchawki powinny wtłoczyć bardzo zimne powietrze do pokoju :) Po chwili powinien być błysk światła identyczny jaki robi piorun w nocy, dopiero po tym w półmroku "z otchłani" wyszła by w czerwonym świetle ta dziewczynka ;)
Jak się wie, że to żart to się zabawnie ogląda ale ja bym pewnie zachował się podobnie jak opiekun. Swoją drogą - jak się dobrze przyjrzeć to ta mała ma niezłą zabawę :)
Komentarze (77)
najlepsze
a już w porównaniu do polskich dzieci w filmach mówiących i grających jak roboty z lat 50-tych, to dziewczyna naprawdę jest niezła.
Zanim pojawiła się ta druga dziewczynka powinno zgasnąć światło a specjalne dmuchawki powinny wtłoczyć bardzo zimne powietrze do pokoju :) Po chwili powinien być błysk światła identyczny jaki robi piorun w nocy, dopiero po tym w półmroku "z otchłani" wyszła by w czerwonym świetle ta dziewczynka ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora