Boom lat 80 i 90 się skończył, a społeczeństwo przez swoje wyuczone normy, kulturę pracy myśl o zakładaniu rodziny pozostawia na ostatnią chwilę lub nigdy się nie decyduje.
Japonii nie potrzeba aż tak wielkiej ilości ludzi, obecnie żyją jeden na drugim na skrawkach ziemi między górami. Dla nich stracić POŁOWĘ populacji to jak dla Polski odbudować stan sprzed wojny.
Co do drugiej części to utrzymanie samemu pracując dwóch osób starszych, którzy często sami nic już zrobić nie potrafią jest niemożliwe(zakładając, że jesteś powiedzmy klasą średnią) by żyć na jakimś w miarę przyzwoitym poziomie... A teraz spójrzmy z trochę innej strony, najczęściej otrzymywana płaca w Polsce (dominanta) to trochę powyżej 1800 zł netto... Jak oni mają sobie niby w takiej sytuacji poradzić? Przecież samemu trudno się utrzymać za takie pieniądze, a co
A jeszcze pamiętam jak swego czasu krążyły po sieci kawały o jakończykach np że gdyby seks wiązał by się z wielkim bólem to japończycy zacisnęli by zęby i rżnęli by sie do oporu .. dla chwały ojczyzny.
Komentarze (10)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Co w tym złego? Przecież w Europie jest tak samo lol i to nic smutnego, masz opiekę i dach nad głową.
że gdyby seks wiązał by się z wielkim bólem to japończycy zacisnęli by zęby i rżnęli by sie do oporu
.. dla chwały ojczyzny.