Polacy płacą więcej. Jak zagraniczne sieci handlowe robią nas w konia
Polędwica sopocka z Morlin jest tańsza w Wielkiej Brytanii niż w Polsce. Nieważne, że zarabiamy od nich kilkakrotnie mniej. Nieważne, że prowadząc u nas biznes, korzystają z tańszej siły roboczej. Niektóre produkty sprzedają nam nawet dwa razy drożej niż w Europie Zachodniej.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 305
- Odpowiedz
Komentarze (305)
najlepsze
@lord_z: Wytłumacz mi proszę powód wchodzenia do lidla. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Keert: I tu jest istota obecnego problemu. Z tego wynika:
- korzystając z zaplecza finansowego, wchodzimy na polski rynek
- mamy zwolnienia podatkowe + tania siła robocza + niski koszt reklamy, nieruchomości itd = możemy stosować ceny dumpingowe.
-tworzymy mit prestiżu zachodnich produktów
-kosimy rodzącą się konkurencję tubylców
-wyciskamy konsumenta jak cytrynę.
@Keert: Mające z reguły wspólnych udziałowców. Konkurencja że hoho
Komentarz usunięty przez moderatora
Z ta poledwica sopocka to juz w ogole nietrafiony przyklad. Czyli Morliny mialy
Z drugiej strony to święte prawo konsumenta mówić publicznie "za drogo!" i nawet zrobić bojkot. Dokładnie same prawa wolnego rynku, tylko z perspektywy klientów, którzy wpływają na producentów. Wszystko poprawnie działa.
Za drogo, nie kupuje, kupie cos innego. Kiedys stare baby i dziadki krzyczaly drozyzna, teraz mlodzi zaczynaja
Dokładnie, teraz nawet juz młodzi są świadomi tego, ciekawe w takim razie w jakiej grupie ty się plasujesz.
Niech sobie dają ceny jakie chcą ale tak jak
@gotcha powiedział, to święte prawo ŚWIADOMEGO konsumenta krzyczeć drożyzna.