@r3pr3z3nt: Wiem, jakby się postarał to w końcu by wyjechał na górkę. Ja bym na jego miejscu spróbował też wjechać na podjazd pod garaż (który jest nachylony w drugą stronę) i wykorzystał go do rozpędzenia się. Ale w takich warunkach jazda po drodze to przecież samobójstwo (albo zabójstwo). Nie masz hamulców, nie masz żadnej kontroli nad samochodem. No masakra jakaś przecież. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby gołoledź była tylko w
Komentarze (17)
najlepsze
Ale w takich warunkach jazda po drodze to przecież samobójstwo (albo zabójstwo). Nie masz hamulców, nie masz żadnej kontroli nad samochodem. No masakra jakaś przecież. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby gołoledź była tylko w