Siema Mirki i Węgierki. Doświadczyłem przykrej sytuacji ze strony X-komu i Lenovo, oto post, który popełniłem na ich fp na twarzoksiążce opisujący całą inbę i czekam na jego akcpetację. Dzielę się tym z wami ku przestrodze i w nadziei na pomoc. Na pohybel!!11oneone!!
Chciałbym przedstawić sytuację, która spotkała mnie po zakupie sprzętu w salonie X-kom i trwa do chwili obecnej. W dniu 18.05.2016r nabyłem w Waszym salonie laptop firmy Lenovo, model Yoga 500. Wróciłem do domu, rozpocząłem używanie sprzętu. Po paru tygodniach komputer zaczął wariować, ekran dotykowy, co jakiś czas przestawał działać, komputer sam się wyłączał przez co dwukrotnie utraciłem część pracy licencjackiej podczas jej pisania. Pracownicy salonu poinformowali mnie, że proces gwarancyjny będzie trwał ponad miesiąc, przez co musiałem zrezygnować z oddania komputera ze względu na zbliżający się termin obrony. Oddałem komputer na gwarancję przez salon X-kom z polecenia Pomocy Technicznej producenta. Komputer wrócił do mnie po 6 tygodniach. Po pierwszym włączeniu komputera i użytkowaniu go przez około godzinę sytuacja, która zmusiła mnie do oddania sprzętu powtórzyła się. Komputer znowu zdechł.
Wysłałem komputer na kolejną gwarancję, gdy do mnie wrócił wciąż nie był sprawny. Procesów gwarancyjnych było cztery, obecnie trwa piąty. Na dzień dzisiejszy komputer od momentu zakupu spędził w serwisach x-komu i Lenovo 27 tygodni, co daje okres ponad 6ciu miesięcy. Kiedy komputer do mnie wraca i tak nie działa, kiedy oddaję go na gwarancję i tak go nie mam, sytuacja jest, co najmniej absurdalna. Dodatkowo do całej sytuacji dochodzi niski poziom obsługi w salonie oraz na infolinii(to tyczy się również infolinii Lenovo). Nie otrzymałem z ich strony żadnej pomocy, porady czy też konkretnej informacji o stanie komputera. Pracownicy salonu w C.H. Echo w Kielcach śmiali mi się prosto w twarz podczas przyjmowania ostatniej gwarancji, gdzie dałem poznać swoje zdenerwowanie. Dodatkowo nie potraficie kompetentnie przekazać informacji, zgłosiłem niedziałający ekran dotykowy, Lenovo dostało informacje o niedziałającym touchpadzie. Nie dość, że nie potraficie zapewnić mi działającego sprzętu przez okres 6-ciu miesięcy to zawodzicie pod względem kontaktu zarówno z klientem jak i producentem.
Jeśli uważacie się za poważną firmę to proszę o wyjaśnienie sytuacji, która jest kompletnie nieakceptowalna.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę śmiało pisać, mogę wysłać screenshoty całej historii reklamacji. [ad. screeny załączam od razu na wykopalisku.
@
x-kom #
lenovo #
wykopeffect #
xkom #
zrobilimniewkule #
pomocy
Komentarze (107)
najlepsze
nie ma niestety sprzetu w 100% bezawaryjnego... ale fakt Dell jest całkiem OK i serwis jest bardzo sprawny a jak kupisz z gwarancją NBD to już w ogóle masz spokój, Asus z kolei robi niezłe laptopy (jakościowo nawet tańsze modele są całkiem sensownie zrobione) ale serwis mają okropny. Choć osobiście w domu mam
@kinga-czapla od 20 minut na wykopie
@kaasiiaa od 30 minut na wykopie
@wigtor22 od 15 minut
@skk1993 jeszcze się przyznaje :)
Pracowałem jakiś czas temu u gościa, który miał swoich kilka warsztatów samochodowych ale nie taki janusz szef tylko normalny porządny gość, który dość uczciwie prowadził swój biznes, wielu by mogło brać z niego przykład ale do rzeczy... trafił nam się klient na pierwszy rzut oka wszystko ok, nie naciskał na termin wszystko pięknie ładnie.
Odebrał wykonaną usługę (regeneracja zacisku
CO TY NA TO @michaljb??
Dlaczego nie pojdziesz do rzecznika praw konsumenckich?
@dave8: nie może bo kupił tzw. konfigurację zmodyfikowaną a takiej lenovo od klienta indywidualnego nie przyjmie. Sprzęt musi trafić do sklepu, który zwykle wywala rozszerzenia i wkłada bazowe konfiguracje (1TB HDD + 4GB RAM zwykle) i dopiero robi zwykłe zgłoszenie gwarancyjne do lenovo.
Nie wnikam w przepisy, bo mnie osobicie nie dotycza, zal mi tylko dupe sciska ze taka legislacja i lacze sie w bolu. Napisalem kilka wyrazow ze swojego punktu widzenia, ze mozna takie sprawy rozwiazac korzystnie dla Konsumenta jak tylko sie chce... na przyklad w takim 'zacofanym dla niektorych Wykopkow' UK.
Choć muszę przyznać, że serwis Lenovo to prawdziwa komedia, a nawet komediodramat.
@michaljb Czy przed zakupem sprzętu czytałeś COKOLWIEK o serwisie Lenovo?
Przecież fora uginają się od informacji, że mają najgorszy możliwy serwis, ze średnią oczekiwania na sprzęt powyżej miesiąca.
Miałem raz laptopa tej firmy i po pierwszym serwisie stwierdzam - JUŻ NIGDY WIĘCEJ!
Co więcej xkom nie ma serwisu, tylko pośredniczy przy naprawach gwarancyjnych, więc niby gdzie laptop był w "serwisie
Kolega pracuje w jednym z całkiem sporych sklepów sprzedających elektronikę i mówi, że miałaś dużo szczęścia. Lenovo zmieniło się, to prawda - z deszczu pod rynnę. Jak ja miałem od nich sprzęt, to mieli JEDYNY SERWIS W EUROPIE (Tak mnie poinformował sprzedawca) bodajże w Niemczech. Kumpel powiedział mi, że mieli szkolenie właśnie z Lenovo około marca i to oni poinformowali gościa, który przejechał ich szkolić, że od początku roku serwis