Pies towarzyszący grzybiarce zastrzelony przez myśliwego
Leśniczy spod Bisztynka, który jest myśliwym dziś (1 października 2017 r.) około g. 10:30 miał zastrzelić psa towarzyszącego kobiecie zbierającej grzyby w lesie pod Troszkowem. Strzelił gdy jej pies był w odległości kilku metrów od niej. Sprawę bada policja.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 405
Komentarze (405)
najlepsze
@tomasz-piechura:
Mówisz z własnego doświadczenia? No to współczuję.
Sport to jest na strzelnicy do tarczy. Strzelanie do zwierząt to zabawa impotentów z małymi pytami, którzy muszą się dowartościować długoscią lufy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Połowa tych całych myśliwych nie powinna mieć licencji i wstępu do lasu
trochę borowików kobieta zapłaciła utrata czworonoga bo bała się sama chodzić po lesie
@3palcewnatalce: jeżeli nie była na smyczy i bez kagańca ... to miała zaj@biste szczęście albo była szybsza od zająca, coraz sprytniejsze te grzybiarki ostatnio
@mac_jg: Nie. Kodeks wykroczeń, art. 166: " Kto w lesie puszcza luzem psa, poza
Postuluję żebyś się odstrzelił