kupił bym mieszkanie, żeby normalnie mieszkać, ale muszę wziąć kredyt wziąłbym kredyt, ale podobno mam nie brać, bo nagle wzrośnie jego cena w niedalekiej przyszłości zmieniłbym pracę, żeby udało mi się tej podwyżce podołać, ale nikt mnie nie chce przyjąć do innej pracy, albo stawiają nierealne warunki więc zostaje mi mieszkać na wynajętym mieszkaniu, z ludźmi z którymi nie chcę mieszkać i płacić pieniądze, które nigdy mi się nie zwrócą, a które
@gryzon_c: Na całą Polskę ok 30 kanałów robi prawdziwy hajs z jutuba. Na tyle dużą by niczym innym się nie zajmować. Reszta pracuje gdzieś w korpo i coś od czasu do czasu nagrywa.
@Rewolucjonista_przegrywu: Ale nie było łatwo wyjeżdżać. Zawsze można #!$%@?ć o tym jakie to ludzie przed tobą mieli okazje których teraz nie ma, pomimo tego że są inne których teraz nie dostrzegasz. Potem twoje dzieci będą narzekać że za naszych czasów można było się łatwo dorobić na fejsbukach, jutubach, budowlance, programowaniu, czy czymkolwiek co będzie za 10 lat nasycone. Jak zwykle skupiając się na przeszłości gdy ich kumple będą żyć teraźniejszością
Pamiętam opowiadania jak to starsi spotykali się na randkę na zupkę chińską, a teraz jakieś obiady po 200zł i tak panna niezadowolona :) Jak tu ma być duża dzietność.
Problem jest taki że kiedyś było setki małych lokalnych firm. Działały lokalnie albo globalnie. A dochody były wydawane lokalnie czy przez pracowników czy przez inwestycje. Więc to napędzało konsumpcję i pobudzało lokalną ekonomię.
A teraz mamy mega koncerny których zyski gdzieś tam w świat lecą nie pobudzając lokalnego rozwoju.
Nasi rodzice mieli o wiele trudniej. Film dotyczy USA. W Polsce za te 20 lat będzie podobna sytuacja, bo młodym wtedy będzie o wiele trudniej ze względu na astronomiczne obciążenia podatkowe - z powodu emerytur. Emigracja przestanie być tak atrakcyjna, bo europa zachodnia będzie w czarnej dupie z tego samego powodu. Za to mieszkania powinny być tańsze.
Komentarze (62)
najlepsze
wziąłbym kredyt, ale podobno mam nie brać, bo nagle wzrośnie jego cena w niedalekiej przyszłości
zmieniłbym pracę, żeby udało mi się tej podwyżce podołać, ale nikt mnie nie chce przyjąć do innej pracy, albo stawiają nierealne warunki
więc zostaje mi mieszkać na wynajętym mieszkaniu, z ludźmi z którymi nie chcę mieszkać i płacić pieniądze, które nigdy mi się nie zwrócą, a które
Komentarz usunięty przez moderatora
A teraz mamy mega koncerny których zyski gdzieś tam w świat lecą nie pobudzając lokalnego rozwoju.
"Ciężkie czasy tworzą silnych ludzi,
Silni ludzie tworzą dobre czasy,
Dobre czasy tworzą słabych ludzi,
Słabi ludzie tworzą ciężkie czasy."
W Polsce za te 20 lat będzie podobna sytuacja, bo młodym wtedy będzie o wiele trudniej ze względu na astronomiczne obciążenia podatkowe - z powodu emerytur. Emigracja przestanie być tak atrakcyjna, bo europa zachodnia będzie w czarnej dupie z tego samego powodu. Za to mieszkania powinny być tańsze.
Komentarz usunięty przez moderatora