Polacy znaleźli sposób na tanie rozpoznanie raka, ale resort odwraca się plecami
Nie 8 tys. zł, a 399 zł. Polski zespół naukowców i lekarzy opatentował arcytanią metodę rozpoznania raka dzięki przeskanowaniu ludzkich genów. To prawdziwa światowa rewolucja, którą powinniśmy się chwalić. Doceniają ją wszyscy, ale nie ministerstwo zdrowia.
nontepeto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
2. Nie wiem co w tym innowacyjnego?
3. Chyba że to:
- badani są metodą która daje 95% poprawnych wyników
- jeśli wyjdzie interesujący ich gen nowotworowy (zwiększający szanse) to powtarzają go metodą pewną na 100% (sanger)
efekt: oni zbierają do badań 100% interesującego ich materiału potwierdzonego że to próbka
Tak trochę off-topic, ale warto o tym pamiętać: w rozpoznawaniu raka bardzo przydatne są testy ciążowe. Jeśli wyjdzie test dodatni, to nie zawsze oznacza ciążę, u mężczyzny na pewno oznacza, że należy wybrać się do lekarza.
Minus testów jest taki: że nie wskazują miejsca, tylko ogólnie informują o tym, że organizm zmaga się z rakiem.
skoro chca hajs na badania to nie wszystko jest jeszcze takie pewne, bo poki co to brzmi jak bajeczka dla naiwniakow