Lidl Podróże. Dyskont dopiero wszedł na rynek, a już zagotował branżę
Wejście na rynek agentów turystycznych marki Lidl Podróże wywołało niemałe zamieszanie. Choć najważniejsi gracze na rynku przerwali publiczną wymianę ciosów, to pod adresem nowego podmiotu kierowane są poważne zarzuty.
Yolocaust z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
Komentarze (132)
najlepsze
@ImadloKrzys: Pffff. Ty tak na serio? Lidl to chce zarobić i nie ma nic w tym złego. Jeżeli coś zmieni się dla konsumentów, to jedynie przy okazji osiągania tego celu.
Tak brzmi "Nasz klient nasz pan" słowami polskich przedsiębiorców. Jeżeli tak patrzą na klientów i wolny rynek, to dla dobra gospodarki i ludzi niech znikają.
He he.. ale działa dla wszystkich wycieczek, u wszystkich operatorów przez cały czas tylko cenę jednostkową ustalacie indywidualnie a nie wszystkim na raz +20% ? Nie no to zupełnie zmienia postać rzeczy, nie ma podstaw do zmowy cenowej.... To jakby wszystkie piekarnie w Polsce umówiły się, że
Od razu śmierdziało mi tu jakimś bublem pismaka, bo z tego tekstu wynika jasno że istnieje zmowa cenowa, którą nawet nie boją się pochwalić.
Po Twoim wyjaśnieniu widać kto tak naprawdę okazł być się #!$%@?.
Myślę, że o to chodzi wypowiadajacym się. Lidl dostał pozwolenie od Rainbowa na sprzedaż po kosztach.
A "drobnym druczkiem" CENA NIE ZAWIERA:
- obowiązkowych napiwków dla obsługi statku w kwocie 10 EUR/os./dzień. O ch#j tu chodzi?
(ʘ‿ʘ)(ʘ‿ʘ)(ʘ‿ʘ)