Umarł za kierownicą samochodu na parkingu lotniska i przeleżał tak 8 miesięcy.
Randy Potter, wyszedł z domu w styczniu, i słuch po nim zaginą, szukali mężczyzny przez osiem miesięcy. Znalazł się dopiero w połowie września, w samochodzie na parkingu w lokalnym porcie lotniczym. Potter nie żył.
spion999 z- #
- #
- #
- #
- 4
- Odpowiedz
Komentarze (4)
najlepsze
Coś nie wyszło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora