Zjazd z A1 w Zabrzu. W tym miejscu to normalne, duża gęstość szeryfów idiotów na metr kwadratowy niestety. Korek ciągnie się aż na autostradę powodując zagrożenie, a kilkaset metrów lewego pasa jest puste.
Próbuje wystalkować firmę w której ten głąb pracuje, ale chyba nie dam rady. Polisa jest opłacona, firma z Poznania, pewnie wożą jakieś kruszywa w tych naczepach.
@Sloneczko: @jarek159: Fliegl na naczepie to jej marka, a nie nazwa przewoznika. Fliegl jest producentem naczep i przyczep. Nawalanie na Fliegl w tym przypadku, to tak jakby zalic sie volvo czy bmw, ze jakis burak zrobil cos w ich samochodzie.
Zjeżdżam regularnie tamtędy, gdybym za każdym razem nagrywał film jak jakiś zjeb szeryfuje w tamtym miejscu to byłbym na głównej kilka razy w tygodniu.
Miałem kilka dni temu identyczną sytuację w tym samym miejscu. Na dodatek była zmowa szeryfów, bo na końcu zwężki, ciężarówka, która była przede mną wpuściła tego dziada, który mi zajechał drogę. Na dokładkę poleciało kilka "fakasów" od Janusza w moją stronę, jak już był na rondzie( ಠ_ಠ).
Komentarze (50)
najlepsze
Korek ciągnie się aż na autostradę powodując zagrożenie, a kilkaset metrów lewego pasa jest puste.
@boubobobobou: Chociażby dlatego aby powiadomić pracodawcę o tym że ich kierowca działa na szkodę i wizerunek firmy.
Fliegl jest producentem naczep i przyczep.
Nawalanie na Fliegl w tym przypadku, to tak jakby zalic sie volvo czy bmw, ze jakis burak zrobil cos w ich samochodzie.