Pewnie podstawa będzie za 200zl, a pozostałe kampanie potraktowane jako DLC w mniejszych cenach. W końcu większość plików gry (tekstury, dźwięki ect) musi być w podstawowej wersji (w końcu przeciwnicy też są).
@Tjarnaglofi: Z tym że ta 1/3 single playera ma równie długa jak w innych grach, więc chyba nie ma co płakać. Poza tym single jest tylko niedzielną szkółką przed multi.
Każdy kolejny dodatek to są nowe jednostki/rozwiązania także do multi. Nie ma się co łudzić, że po wydaniu dodatków będzie na BN grało dużo osób bez nich. Patrz -> Warcraft 3 TFT. Jeśli dobrze pamiętam, to w czasie gdy na W3 TFT było zalogowanych 100 tys. osób, to na W3 ROC było ich tylko 10 tys.
Widzę, że w dobie wszechobecnego internetu i sporej dostępności piratów piejecie z zachwytu nad ceną którą gry osiągnęły jakieś 8 lat temu. Gratuluję. Taka cena to najgorsze co mógl polski wydawca zrocić tej grze : nie dość że sprzedaż nie będzie jakoś specjalnie wysoka (za 200 pln kupią to tylko ludzie chcący jakoś poważniej pograć online, dla niedzielnego gracza taka cena jest śmiesznie za wysoka) to jeszcze kusicie rynek takimi komentarzami by
Jako, ze jestem fanboyem, to musze sie wypowiedziec.
Nie ma zadnych "3-ch czesci", jedna gra nie kosztuje 600zl. Pozostale czesci to poprostu dodatki - tak jak brood war dla sc1.
Pociecie kampanii - To samo co poprzednio - To tak, jakby powiedziec, ze firmy wydajace sequel robia nas w balona, bo to ciecie gry/ksiazki/filmu i wszystko powinno byc odrazu.
Odnosnie ceny - ogarnijcie sie. Podajcie mi przyklad gry, ktora jest tak dopracowana,
Gra oferuje multi w pełni czyli wszystkie rasy, ale tak jak już ktoś powiedział, przez taką cenę kupią ja tylko najbardziej zagorzali fani multi. Nie zapominajmy, że SC ma też (mam nadzieję, że będzie miał) świetną fabułę więc na pewno jest tez wiele osób (w tym ja) które chętnie pograłyby w ta grę tylko dla singla. Ale 200 zł to za dużo jak na Polski rynek, gdzie gry i tak nie są
Jako betatester SC II mówie... WARTO WARTO WARTO wydać tą kasę. Po pierwsze po kupieniu dowolnej części dostaje się dostęp do rozgrywki on-line, która jest największą frajdą. Kampania to jakiś mały % tego co się spędza przed SC II. Kupie pewnie tylko Wings od Liberty, żeby grać on-line.
PS. Czekam na kolejną fazę beta, która ma być niebawem.
@markier: Też testowałem i powiem, że nie warto. Gra jest niezła, ale 200zł za 1/3 kampanii to sporo za dużo, rozumiem cenę 150zł +100zł-130zł za każdy dodatek, ale 200 + niewiadomo ile za dodatki to jest za dużo jak na polski rynek. Dodatkowo cena w stanach (patrze na preordery łącznie z wysyłką) to około 165zł.
Faktem jest, że jednak podstawkę pewnie kupie, ale cóż począć.
1/3 gry? Żartujecie sobie, cała kampania to jeden promil tego co oferuje Battle.net. W Warcrafta 2 (2 nie 3) wciąż można spotkać ludzi na bn, mimo że gra miała swoją pierwszą premierę 15 lat temu. Zaś w przypadku Diablo 2, Starcrafta czy Wacrafta 3 są to całe rzesze graczy.
200zł za grę, w którą będziecie grać jeszcze dobrą dekadę?
@Kajetan8: Lubię gry Blizzarda, ale nie ma szans żebym wydał na nią 200 zeta. Skoro będziemy grać całą dekadę, to kupię za rok jak będzie chodzić po normalnej cenie.
ale nie rozumiecie ze kupujac ta 1/3 dostajecie mozliwosc gry multiplayer, ktora jest esencja tej cudownej serii. Jezeli chcesz poznac kampanie to zaloze sie ze sciagneisz pirata, a swoje pudelko z zergiem albo tossem razem z plytami mozemy sobie na polce polozyc bo mamy cdkey. Tak naprawde placimi 200 pln za cdkey dzieki ktoremu nie musimy miec nawet plyty zeby zainsalowac gre sciagajac ja z oficjalnych serwerow blizza.
@dnbmaniac: Ok, osoba która chcę być legalna i pograć sobie tylko w single, ma płacić 200zł za 1/3 produktu? Ba nawet ten co będzie grał po battlenecie będzie zmuszony wręcz do zakupu wszystkich części. Nieco to pazerne ze strony blizzarda.
@lobo: czemu mówisz nieprawdę ? Aby grać na battle.net wystarczy Wings of Liberty czyli pierwsza część. Bzdurą są też informacje jakby nie było wtedy wszystkich jednostek dostępnych w grze online.
Komentarze (21)
najlepsze
To i tak za drogo.
Nie 1/3 single player tylko 1/3 gry.
Każdy kolejny dodatek to są nowe jednostki/rozwiązania także do multi. Nie ma się co łudzić, że po wydaniu dodatków będzie na BN grało dużo osób bez nich. Patrz -> Warcraft 3 TFT. Jeśli dobrze pamiętam, to w czasie gdy na W3 TFT było zalogowanych 100 tys. osób, to na W3 ROC było ich tylko 10 tys.
Chciałbym, by ludzie poczekali na obniżkę ceny.
Nie ma zadnych "3-ch czesci", jedna gra nie kosztuje 600zl. Pozostale czesci to poprostu dodatki - tak jak brood war dla sc1.
Pociecie kampanii - To samo co poprzednio - To tak, jakby powiedziec, ze firmy wydajace sequel robia nas w balona, bo to ciecie gry/ksiazki/filmu i wszystko powinno byc odrazu.
Odnosnie ceny - ogarnijcie sie. Podajcie mi przyklad gry, ktora jest tak dopracowana,
Komentarz usunięty przez autora
Przykład: Warcraft 3 TFT. Ma prawie 10 lat, a ludzie ciągle w niego grają i są organizowane turnieje (Patrz -> WCG).
Cena przy premierze ~ 120 zł. Dodatek ~ 90 zł.
Można? Można.
PS. Czekam na kolejną fazę beta, która ma być niebawem.
Faktem jest, że jednak podstawkę pewnie kupie, ale cóż począć.
200zł za grę, w którą będziecie grać jeszcze dobrą dekadę?
Pisałem o tym wyżej.
Jak wyjdzie dodatek, to doda on nowe jednostki/rozwiązania także do multi. Ostatecznie zostanie tylko garstka osób grająca na BN bez dodatku.
W praktyce potrzebujesz kupić również dodatki by grać w multi.