@eloar: chodzi mi to, że biegnie szybko przebierając nogami i nagle ten moment, gdy auto w nią wjeżdża i siła uderzenia w ułamku sekundy wyrzuca do góry, a ona jakby zastyga w powietrzu.
@slagal63: Przysłuchaj się uważnie, że słychać hamowanie. Poza tym co od uderzenia w dziecko się zatrzymał w 2 sekundy? To nie Smoleńsk i brzoza też nie rosła.
Droga kilkupasmowa i samochód na pasie obok przed przejściem. W takich miejscach trzeba szczególnie uważać, co nie zmienia faktu, że dziewczyna wbiegła na czerwonym świetle. Gdyby kierowca skręcił może udałoby się uniknąć uderzenia.
Komentarze (263)
najlepsze
źródło: comment_MiZljOrgEZTrulcPqIwizfteObJZAFfa.gif
PobierzNawet próby hamowania nie ma. Przecież to dziecko było widoczne.