Facet jak by nie mówić również jest ofiarą. Próbuje sobie ułożyć życie na nową. Zaczął trenować, wydziarał się. Mistrzem nigdy nie będzie ale coś próbuje... aby zapomnieć. Lepsze to niż palnąć sobie w łeb. Dlatego raczej szacunek niż krytyka.
@jsakic: kierunek który obrał, jakoś intuicyjnie mi mówi, że złość i cierpienie z niego wychodzi... sponiewierać się na siłce + mordę obić. Jeśli jest ofiarą tej psychopatki, to naprawdę faceta mi żal.. Szczęśliwie w tej sytuacji ma na tyle dojrzałości, że nie wybrał drogi autodestrukcji dragami v alko.
Na pewno nie zazdroszczę mu tego, co pojawia się w jego głowie, gdy nie ma nic do roboty tylko słyszy swoje myśli. To
@wroclaw79: On sam pewnie wie, że nie był idealnym ojcem. Był młody w głowie pewnie jeszcze zabawa z kumplami. Nie dopilnował starej i stało się co się stało. Później wiadomo jak to się potoczyło.
Jest to organizacja charytatywna (zbierają pieniądze na rzecz walki z rakiem w UK). Organizują walki (może występować każdy kto się zgłosi). Wpierw przez 8 tygodni dostajesz za darmo trenera który Cię "wszystkiego" uczy a potem jest organizowany main event na którym występujesz za friko ale wstęp jest płatny i pieniądze z biletów wędrują na walkę z rakiem. Jest to jak najbardziej zabawa, brać udział mogą tylko amatorzy. Z uwagi, że "zawodnicy" działają
@unster: wyjaśniam. Naczelnemu SE Jastrzebowskiemu przynosili tyle zdjęć tej zdziry, że na odczepnego rzucił, że zapłaci za jej kolejne zdjęcia jak będą w bikini na koniu :) serio
@WielkaUcztaSzalonegoHitmana: Sądzę, że po prostu wypierał od siebie to, że jego żona to zrobiła, aż w końcu to do niego dotarło. Często ludzie wypierają takie coś w zaparte nie dopuszczając tego do siebie w ogóle. Z tą żoną zresztą i przedtem było mnóstwo problemów, bez przerwy kłamała. Mało prawdopodobne, żeby się konsultowała z mężem, którego zresztą chyba planowała zostawić.
Albo to jest ustawiona walka pokazowa, albo jest tam zabroniony atak na głowę. Ktoś dojrzał cios skierowany na głowę przeciwnika? Bo może to ja jestem ślepy.
@Dzemtenjem: No właśnie też to zauważyłem, w zasadach na ich stronie piszą że uderzenia w głowie w stójce są dozwolone.. Ale można zauważyć że w 4:22 Wiśniewski uderza w szczękę, po czym sędzia pokazuje ?przewinienie po raz drugi? więc może jednak walczyli, bez uderzeń na głowę.. w zasadach piszą że wszyscy trenują razem, więc może to znajomi.
Komentarze (94)
najlepsze
Na pewno nie zazdroszczę mu tego, co pojawia się w jego głowie, gdy nie ma nic do roboty tylko słyszy swoje myśli. To
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale można zauważyć że w 4:22 Wiśniewski uderza w szczękę, po czym sędzia pokazuje ?przewinienie po raz drugi?
więc może jednak walczyli, bez uderzeń na głowę..
w zasadach piszą że wszyscy trenują razem, więc może to znajomi.
Komentarz usunięty przez moderatora