@lubiem_piwo: chyba nie wiem, mając takie stado...
Kot jak kot, może brzydki, kwestia gustu, jeśli już to swoją brzydotę nadrabia charakterem. Uwierz ile osobom nie mówiłem ze mam łysego kota to każdy ze fuj, ze brzydki, ze to nie kot, aż do momentu aż na żywo go zobaczyły, poznały, pogłaskały, większość zmieni zdanie.
@alcest: a ja zazdroszczę @tabarok łysego kota :] rly! mam w domu syberyjską kotkę, kiedyś był jeszcze kocur, bo bardzo mi się podobały takie pół-długowłose. W sumie to wciąż zajebiście podobają, ale są mocno kłopotliwe - czesanie to podstawa, bo to jakieś niedorozwinięte brudasy, wystarczy zaniedbać przez pewien czas i robią im się dready, jak wychodzą z kuwety to często z gównem przyklejonym do futra, a do tego te fruwające kłaki
Komentarze (40)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Mam złą wiadomość dla Ciebie, bądź Twojego monitora.
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_7npLCHHQALLV2Z0Zoj9Nc9esB7HdOXLD.jpg
PobierzKot jak kot, może brzydki, kwestia gustu, jeśli już to swoją brzydotę nadrabia charakterem. Uwierz ile osobom nie mówiłem ze mam łysego kota to każdy ze fuj, ze brzydki, ze to nie kot, aż do momentu aż na żywo go zobaczyły, poznały, pogłaskały, większość zmieni zdanie.
źródło: comment_1pscqj8RQxvIbRyl9h6Er0QEKLkNCo2V.jpg
Pobierz