Zakłócał porządek, przyjechała policja i... sam się pobił
Siedemnasta z minutami. Szczecin. Awantura przed sklepem na Warcisława. Ktoś wezwał policję. Funkcjonariusze skuli Piotra i wcisnęli do samochodu. Rodzina, która przyjechała po niego na komisariat następnego dnia rano, nie poznała go. Co się działo od chwili zatrzymania do wypuszczenia...
K.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 245
- Odpowiedz
Komentarze (245)
najlepsze
A tutaj patus dostał po ryju ale od policji... Czyli źle? Monopol na #!$%@? mają mieć tylko jakieś chore samosady?
Zdecydujcie się przegrywy piwniczne.
@Esubane: nie, tylko policja ma mieć to prawo jak za wujka Adolfa
Przykro ale mimo wszystko sam jest sobie winien nie wierzę, że trzymał mordę
ta patologia jest nawet zapisana w prawie.
Ostatnio widać nie trzeba.