@NowyJa: rzeczywiście jest w tej płycie coś takiego przeszywającego, nostalgicznego i trochę smucącego. Ale z drugiej strony niepowtarzalny klimat i przypomina super czasy! Pozdro, jedyny prawdziwy polski HH
@mozesz_mi_kliknac: Ta płyta jest jedną z najlepszych swojego okresu. Niestety obecne pokolenie wygłaskanej młodzieży, wychowanej w dobie swagu i wiecznego pozowania nie ma szans zrozumieć jej przekazu. W sumie nie ma się czego dziwić - znaki czasu. Niemniej dla mnie światła miasta, sam na sam, te słowa mówią wszystko czy chleb powszedni zawsze będą najlepszym teleportem w czasy młodości i różnych osiedlowych akcji :)
@DRN: to prawda, kiedyś to było życie, wąchanie butaprenu i gazu z zapalniczek, lenary, graffiti, skejterstwo i chowanie Sony Ericssona w skarpecie, bo jak wyciągniesz to ci zajebią, jak nie wyciągniesz to i tak mogą przetrzepać kieszenie i #!$%@?ć.
A teraz ci młodzi odpindrzeni, wykształceni, jakieś startupy zakładają, chodzą z iPhone'ami i się nie boją, że ktoś im może wbić nóż w plecy, rowery bez przerzutek, pedalstwo jedne, co z tego
@fatbellybella: wiadomo każdy ma swój gust . Ja mam taką piątkę którą słuchać non stop: Światła Miasta, Eldo - Eternia, Pezet - Muzyka Klasyczna i Muzyka Poważna oraz Łona - Koniec żartów.
Wielki klasyk,choć osobiście nigdy nie przepadałem za Eldo to i tak uważam że ta płyta to jedna z najważniejszych polskich produkcji. Przede wszystkim bity Noona zrobiły tu niesamowitą robotę, znakomite sample dały ten niepowtarzalny "smutny" klimat. W starych płytach rapowych najbardziej lubię to że to były produkcje robione czysto z pasji, najczęściej w prowizorycznech studiach i włąśnie dzięki temu są takie niepowtarzalne bo bardzo prawdziwe. Słucham rapu do dziś, sprawdzam nowości, scena
@bidel: Święte słowa! A tak z ciekawości: co współczesnego trzyma Twoim zdaniem wysoki poziom? Ja próbowałem losowych rzeczy i zawsze kończyło się to rage quitem i powrotem do korzeni - nie jestem w stanie prawie nic sensownego dzisiaj znaleźć, a trochę się boję nadchodzącego konfliktu pokoleń ( ͡°͜ʖ͡°)
@Funky666: Z nowości to zdecydowanie PRO8L3M oraz KęKę. To moi faworyci. Pro8L3M czyli Dj Steez i OSK robią kawał dobrej roboty, płyta "Art Brut" mixtape zrobiona na samplach z lat '80 jest już klasykiem, mimo iż zostałą wydana w 2014r. Oficjalny debiut również bardzo dobry.
Prawie 17 lat od wydania a jak wchodzi "Nie ma czasu pomyśleć" to dalej mam ciary na plecach jak przy pierwszych odsłuchach. Wyjątkowa płyta w Polskim rapie.
Komentarze (83)
najlepsze
A teraz ci młodzi odpindrzeni, wykształceni, jakieś startupy zakładają, chodzą z iPhone'ami i się nie boją, że ktoś im może wbić nóż w plecy, rowery bez przerzutek, pedalstwo jedne, co z tego
Zwykłe marzenie moje, życie w przyjaciół gronie"
Kocham tę płytę.
Potem genialne 2 muzyki razem z Pezetem (te same dni te same sny!!!)... Mógłby Mikołaj podbić światową scenę hiphopową jako producent, IMO
( ͡° ʖ̯ ͡°)
W starych płytach rapowych najbardziej lubię to że to były produkcje robione czysto z pasji, najczęściej w prowizorycznech studiach i włąśnie dzięki temu są takie niepowtarzalne bo bardzo prawdziwe.
Słucham rapu do dziś, sprawdzam nowości, scena