Ja tak w wieku 14 lat wciągałem krowie treść z żołądka po wydęciu. Pamiętam ze wybrałem tego 2 taczki i ręką sięgałem prawie do barku. Krowa była przez cały czas przytomna. Dostała tylko jakieś ogłupiacze ale dopiero po rozcięciu lewego boku. Weterynarz dał jej glukozę dużo antybiotyków. Żołądek i skórę zszył na okrętkę. Krowa przeżyła operacje i żyła jeszcze u nas z 5 lat :)
Eufemistycznie mówiąc – Indie to kraj, który ma problemy z zarządzaniem odpadami i nieczystościami. Nie ma się więc co dziwić że krowy jedzą te odpady.
Komentarze (38)
najlepsze
źródło: comment_jVy5og0DcsTPRBnUkTyiPggd4nqAGBBy.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_KYjW5slZAvxpAUA34Diqy6i7FO5fsGZE.jpg
PobierzZbratał się z freganami czy co?