Polska przez tydzień nie importowała prądu? Było odwrotnie niż mówi minister
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski w piątek poinformował, że Polska przez miniony tydzień nie importowała energii elektrycznej, podczas gdy nasi sąsiedzi mieli problem z zaspokojeniem zapotrzebowania. Portal WysokieNapiecie.pl zweryfikował te dane. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna...
derski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
- Odpowiedz
Komentarze (101)
najlepsze
Po co, na co to komu...
@nocny: Te śmieszne niemieckie wiatraczki wyprodukowały więcej prądu w ostatnim czasie niż cała Polska razem wzięta, dzięki czemu wyeksportowali olbrzymie nadwyżki energii za granicę. No ale w Polsce jak w lesie. Zamiast inwestować w najnowocześniejsze technologie my jak zwykle jesteśmy krok za wszystkimi i dopiero zastanawiamy się czy budować elektrownię atomową.
,,zapraszam na wiadomości z kraju.. Polska gospodarka wstaje z kolan. Polska wykonała plan 5 letni. Kominy dymią, węglarki jeżdżą, mieszkania + się budują. Zapraszamy pożniej do programu publistycznego Raz sierpem, raz młotem... Gośćmi będą dziennikarze Gazety Polskiej, Do rzeczy, Nasz dziennik i TV Trwam.
W artykule jest również napisane, że:
Wychodzi na to, że nie kupujemy od Niemców? Chyba że jest jakiś błąd w artykule.
@WrzeszczPoranny: jak mieli nadwyżkę, to musieli dopłacać, jak jak nie mieli (a nam brakowało) - to musieliśmy płacić im, i to jeszcze więcej, niż normalnie. Zależy, czy dobrze przewidzieli podaż i czy my dobrze przewidzieliśmy popyt. To się zmienia z godziny na godzinę.
Rynek energii (w skrócie) działa tak:
- każdy producent mówi ile może wyprodukować w
@tell_me_more: Czyli to wszystko działa w ten sposób z powodu jednej przyczyny - braku możliwości gromadzenia energii. Innymi słowy, gdyby jakiś producent został odcięty od międzynarodowej sieci i zdany byłby wyłącznie na siebie, to klops?
P.S. Dzięki za wyjaśnienie.