Zaginął mój kolega Piotr Wójcik. Ma 25 lat. Mieszka w Lublinie. Wyszedł
z domu 3.06.2010r i od tamtej pory nie dawał znaku życia. Ostatni raz
widziany był na ul. Rapackiego i Sekutowicza. 8 czerwca na peronie w
Zalesiu Górnym pod Warszawą znaleziono jego pracę dyplomową i
indeks. Jeżeli ktokolwiek wie, gdzie się znajduje lub widział go od
czasu zaginięcia - bardzo proszę o kontakt ze mną (gg: 6373713, e-mail: ewelcia23@wp.pl) lub bezpośrednio z
policją!!!
@ChceBordowyNick: A myślisz, że co ja robię?! Siedzę w domu 24/h przed kompem i pierdzę w stołek dodając dla zabawy zdjęcia?
Jakbyś nie rozumiał to każda informacja jest ważna, więc nic mnie nie obchodzi czy Cię znam i innych na tej stronie, liczy się to, że ktoś z Was mógł go widzieć od czasu zaginięcia!!!
@bojar: Przepraszam, że podpinam się pod pierwszy, to mój "pierwszy i ostatni raz", mam nadzieję że zostanie mi wybaczone ;)
a teraz do sedna: kiedy się ku*wa wreszcie nauczycie w tego typu wykopach (w sensie, że o zaginięciu kogoś/czegoś) umieszczać MIEJSCOWOŚĆ w tytule?! Jak jestem z drugiego końca Polski to nawet chcąc, niewiele pomogę!
Komentarze (100)
najlepsze
Podobno twierdził, że opanował jakiś sposób przenoszenia się do przyszłości.
Komentarz usunięty przez autora
codziennie ktoś ginie
ZAKOP
a jaka to Fundacja i taka ? i taka czyli jaka ? bo ja nie rozumiem ? i taka... jak ? chyba coś tu jest źle.
I to on zgubił jakiś los ??? to że jakąś zdrapkę czy jak ??? jak ja nie wiem nawet z jakiej ten los loterii to jak ja mam coś o nim wiedzieć...
I z tymi znakami życia ?? to one
Nie no jezus maria, ale to już przechodzi pojęcie. Pozdrawiam i kasuje konto >_>
One tak samo jak karaluchy przetrwają nawet atak jądrowy
stary, to jest wykop! tutaj wszyscy siedzą 24h przed monitorem, nikt nie wychodzi na miasto... ;)
Jakbyś nie rozumiał to każda informacja jest ważna, więc nic mnie nie obchodzi czy Cię znam i innych na tej stronie, liczy się to, że ktoś z Was mógł go widzieć od czasu zaginięcia!!!
a teraz do sedna: kiedy się ku*wa wreszcie nauczycie w tego typu wykopach (w sensie, że o zaginięciu kogoś/czegoś) umieszczać MIEJSCOWOŚĆ w tytule?! Jak jestem z drugiego końca Polski to nawet chcąc, niewiele pomogę!