Wie, że będzie miał czerwone, na prawym już jest kilka samochodów. Bez sensu wciskać się na prawy i stać w kolejce do świateł, jak można dotoczyć się na lewym. A nagrywającemu potrzebna maść na ból dupy, bo nie może na jednym pasie usiedzieć i chce koniecznie być pierwszy przed zwężeniem Żołnierskiej.
@RobertZagorski: Ale bez przesady - w ruchu miejskim zajmujemy miejsce na pasach równomiernie, a nie na siłę wpychamy się wszyscy na prawy. Tu są za chwilę światła, potem kolejne i zwężenie do jednego pasa, gdyby tak pilnować tego prawego, to zaraz znalazłby się szeryf i a nagrywający stałby jeszcze w Ząbkach
Komentarze (10)
najlepsze
Wie, że będzie miał czerwone, na prawym już jest kilka samochodów. Bez sensu wciskać się na prawy i stać w kolejce do świateł, jak można dotoczyć się na lewym. A nagrywającemu potrzebna maść na ból dupy, bo nie może na jednym pasie usiedzieć i chce koniecznie być pierwszy przed zwężeniem Żołnierskiej.