/tldr
Polkomtel - czyli Plus GSM - włącza bez wiedzy czy zgody klienta usługi GPRS pobierając za nie nawet kilkutysięczne opłaty
A szczegółowo:
Ze swoim różowym chcieliśmy dokonać cesji usług telekomunikacyjnych w Polkomtelu (jeden numer) z mojej firmy na jej firmę. Pech chciał, że robiliśmy to ostatniego dnia obowiązywania umowy i w punkcie Plusa (Tesco, ul. Górczewska 218) stwierdzono, że nie ma możliwości realizacji tego na dotychczasowych warunkach. Możliwość taka (podobno) byłaby gdybyśmy zrobili to dzień wcześniej. Pracownik zaproponował nam abonament 800 min wymienne na 800 SMS i jednocześnie uprzedził, że internet w tym pakiecie działa po GPRS'ie i jest horrendalnie drogi. Pracownik powiedział, że najlepszym sposobem będzie jeśli uruchomi odpowiednie zlecenie i internet zostanie (na wszelki wypadek)
wyłączony od razu - tak, aby nie było sytuacji, że przegapimy moment cesji i po jej dokonaniu automatycznie zaczęłoby się "naliczanie" opłat za GPRS już na firmie różowego. W związku z tym poprosiliśmy o jego wyłączenie, co też zostało przez pracownika zrobione (potwierdzeniem jest to, że usługi internetowe w tym momencie przestały działać na telefonie). W swojej świętej naiwności nie wyłączyłem danych komórkowych w tle. Dzień lub dwa później otrzymałem SMS, że cesja została dokonana. Usługi internetowe dalej nie działały - tak jak Bóg przykazał. Wyjechaliśmy na kilka dni do rodziny nad morze i mniej więcej po tygodniu od momentu dokonania cesji zauważyłem, że koło nazwy Plus w telefonie pojawił się znowu napis LTE. Zaskoczyło mnie to, ale dane komórkowe wyłączyłem dopiero po około 2 godzinach od dostrzeżenia tego faktu. A około 7 dni później otrzymaliśmy pierwszy rachunek z Polkomtela na firmę różowego opiewający na kwotę 321 zł (podkreślam: za około 2h włączonego internetu w tle).
Byłem przekonany, że to niedopatrzenie ze strony Polkomtela i natychmiast złożyliśmy stosowną reklamację:
Odpowiedź przyszła natychmiast, jednak byłą to standardowa formułka:
Kilka godzin później poproszono o uszczegółowienie:
Na które niezwłocznie odpowiedzieliśmy:
Tu znowu standardowa formułka:
Oraz informacja o przekazaniu reklamacji do odpowiedniego działu w Polkomtelu:
A chwilę później - gotowa odpowiedź z Działu Reklamacji Polkomtel:
Nie wierzyliśmy własnym oczom. Polkomtel okrada swoich klientów w białych rękawiczkach!
Nie ważne jest to co piszesz czy mówisz, nie ważne jest to, co potwierdza ich pracownik w salonie.
Ważne jest to że musisz zapłacić Polkomtelowi, sieci Plus za coś czego nigdy nie zamówiłeś!
Jedyne co pozytywne - to fakt, że odnotowałem i szybko wyłączyłem korzystanie z sieci komórkowej w telefonie. Gdybym tego nie zrobił - jak pewnie robi większość mniej świadomych osób - rachunek byłby niebotyczny.
Na nic nie zdały się kolejne próby odwołania (przyznaję, że w ostatniej troszkę puściły nam już nerwy):
Do dnia dzisiejszego, mimo odwołania wysyłanego zarówno na adres Działu Reklamacji czy Bok'u Polkomtela - brak jest jakiejkolwiek odpowiedzi.
Będziemy wdzięczni za Wasze sugestie w tej sprawie i za jej nagłośnienie.
Wydaje nam się, że warto aby trafiło szerzej.
Komentarze (178)
najlepsze
@Namyslaw: toć to dalej gówn... tfu, solarz. Od +, CP, A2 racz nas trzymać z dala Panie.
Już wolałem dorzucić te 8 zł i wziąć pakiet nolimit w orange dla przenoszących się (28 zł/mies). Teraz jeszcze promocje mają, doładujesz 200 zł to dostajesz 1400 GB netu, praktycznie nie do przejedzenia.
GPRS i GSM (oraz EDGE) to 2G.
Teraz żeby nabić taki rachunek to musisz mieć naprawdę stary plan taryfowy. Taki co najmniej z 2011-2 roku. Albo nastąpi błąd systemu i cała opłatę i tak anuluja
@Esubane: Są jeszcze tacy idioci, co mają plan taryfowy sprzed X lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Masz instrukcję telefonu, masz na pudełku i instrukcji telefonu (pochodzącego z europejskiej dystrybucji) OSTRZEŻENIE, że telefon łączy się z internetem i mogą być pobierane opłaty. W końcu masz Cennik oraz potwierdziłeś, że zapoznałeś się z jego warunkami. Wyłączenie danych komórkowych trwa MAX kilka sekund.
A jeśli ktoś w salonie powiedział, że wyłączy ci internet?
Każde kolejne zgłoszenie w tej sprawie, może być zamykane jako dubel, i nawet nie muszą Ci udzielić odpowiedzi.
Jeśli odpowiedź Ci się nie podoba, mógłbyś skorzystać z interwencji prezesa UKE albo sądu polubownego.
Mógłbyś, ale nie możesz, gdyż:
1. Nie jesteś już stroną umowy. W końcu dokonałeś cesji
2. Stroną