W sumie kiedys mialem podobna akcje. Akcja dziala sie Gdansku, okolice Manhatanu, godz. 1-2 w nocy, jakies 2-3 lata temu. Wracalismy do akademika po plecaki, nagle slyszymy 'zatrzymajcie go', w oddali widac radiowoz. Koles p--------a po chodniku, typowy seba w czarnym dresie. Zaszlismy mu druge, koles zaczal skrecac w kierunku torow, zablokowalem mu droge, i reka go powalilem na ziemie, dobiegli policjanci, zakuli go w kajdanki i rzucili: 'dzieki chlopaki!'. Pozniej sie
Komentarze (85)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@pyciak666: Można zaniechać udziału w interwencji. Różnie to u nas z sądami bywa.
Nadgorliwość jest gorsza od...wiadomo czego!