Nie jestem zwolennikiem dawania czegokolwiek za darmo, najczęściej ludzie tego nadużywają, nie szanują, poza tym ktoś wcześniej musi na to zapracować. Kończy się tak, że pracujący muszą pracować jeszcze więcej, żeby sprostać rosnącym wymaganiom tych, którym "się należy", ale...
Choroba nie wybiera, nie jest sprawiedliwa, czasami można jej uniknąć, czasami nie, w życiu bywa różnie. Nie powinno być czegoś takiego, jak patent na leki ratujące życie i zdrowie. Pacjent nie powinien płacić
@Bartpabicz: To, co piszesz jest jak najbardziej logiczne, myślę, że spokojnie mogę też założyć, że jest również ekonomicznie poprawne. Jestem świadomy zagrożenia, jakie niosą za sobą wszelkie odgórne regulacje. Zgadzam się, że przy obecnym poziomie rozwoju społeczeństwa taki pomysł nie ma większych szans na odniesienie sukcesu. Mimo wszystko dalej byłbym szczęśliwy, gdyby spora część bezsensownych wydatków państwowych została przeznaczona na finansowanie nauki, niekoniecznie tylko medycyny i gdyby za organizację tego wziął
I to mi się podoba. Prawo patentowe i własności intelektualnej są jednymi z głównych przyczyn wszelkiego zła na dzień dzisiejszy. Infoanarchizm i dofinansowanie nauki jest dużo lepszą opcją.
@3n3bl0 czyli upaństwowienie wszelkich badań lekarstwem na owo zło. Sprawienie, ze w calym środowisku badawczym wprowadzi się rozwiązania płacowe znane z Sanepidu, państwowych uczelni czy reszty placówek publicznych ma wpłynąć dobrze na świat? To spowolni rozwój do poziomu efektywności tychże struktur. A jak mniemam, wiesz jak sprawnie one działają. Dlaczego zatem postulujesz coś takiego?
Nie wiem jaki masz problem z państwowymi instytutami badawczymi, na pewno należy je bardziej dofinansować, ale pisanie, że się nie sprawdzają to dość odważne stwierdzenie. I na pewno istnieje drastycznie mniejsze ryzyko konfliktu interesu, niż kiedy fundatorem jest prywatny sponsor, mający na celu stworzenie/sprzedaż/wdrożenie etc. jakiegoś produktu.
@3n3bl0: Nie wierzę, że można naprawdę jeszcze wierzyc w takie rzeczy. Wszystko za co bierze się państwo(szczególnie w Polsce) jest dziadostwem i kosztuje krocie.
I bardzo dobrze. Leki chyba nie powinny być patentowane?! Coraz gorzej się robi z patentowaniem wszystkiego. Bez tego jak by wyglądał dzisiejszy świat?
Mozliwe, ze wskaznik przezywalnosci noworodkow i srednia dlugosc zycia bylyby znacznie nizsze ze wzgledu na to, ze mnostwa lekow po prostu by nie wynaleziono. Brak patentów to odebranie zachety ekonomicznej do przeprowadzania dlugich, dokladnych i drogich badan.
prawo patentowe moze obowiązywac przez np 2 lata. A nie jak teraz 75.
Tego, ze 75 lat to przesada, nie kontestuję. Natomiast pytanie czy 2 lata to nie za krotko, zeby inwestorowi oplacala sie inwestycja w bardzo drogi, niepewny lek. Im krotszy okres ochrony, tym mniej badan eksperymentalnych.
Patenty trzeba przestrzegać w takich sytuacjach - ale płacić rozsadna sume za nie. Sad powinien tak wyznaczyc % z zyskow aby produkujaca osoba 100x mogla podwoic pieniadze - ktore zainwestowal
Prawdopodobne lekarstwo : Nabój 9 mm typu Parabellum z rdzeniem ołowianym, z pociskiem półpłaszczowym lub z pociskiem ołowianym. Dawkowanie : masa pocisku - 7,45 g, dawka terapeutyczna : jeden pocisk.
@nvmm: jeśli nie da się zarobić milionów na produkcji leków, to kto zainwestuje miliony na ich wymyślenie?
Leki tworzy się badając tysiące substancji pod różnymi względami. To kosztuje. Potem masz dziesiątki potencjalnych leków, i podajesz je chorym zwierzętom, a potem ludziom. To też kosztuje. Nikt nie zaryzykuje własnych milionów, jeśli zysk z wygranej nie wynagrodzi ryzyka.
Można sobie wyobrazić system państowwego finansowania badań nad lekami, i wtedy mogą być one tanie,
@FuckoTheClown: W obecnej formie to rak, ale nie wyobrazam sobie, ze firma ktora zapacila miliardy dolarów za badania nage ma sie podzielic ze swiatem tym co udalo się odkryć.
Przecież problem z patentami występuje już od dawna. Zamiast walczyć z tym zjawiskiem należy znieść prawa patentowe i tyle. Ktoś mi ostatnio mówił, że gdyby nie patenty to nie prowadzono by tyle badań i nie powstałoby tyle leków. Racja, ale ile osób umarło bo jakiś lek jest po prostu za drogi i go na niego nie stać?
@konmad: No i masz taki wybór: 1. Jest prawo patentowe, są leki, ale drogie. 2. Nie ma prawa patentowego, nikomu się nie opłaca robić lat badań, doświadczeń, sprawdzania bezpieczeństwa po to żeby wyprodukować coś, na czym nie można zarobić. Nie ma w ogóle leku.
Komentarze (213)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Choroba nie wybiera, nie jest sprawiedliwa, czasami można jej uniknąć, czasami nie, w życiu bywa różnie. Nie powinno być czegoś takiego, jak patent na leki ratujące życie i zdrowie. Pacjent nie powinien płacić
Dlaczego zatem postulujesz coś takiego?
@3n3bl0: Nie wierzę, że można naprawdę jeszcze wierzyc w takie rzeczy. Wszystko za co bierze się państwo(szczególnie w Polsce) jest dziadostwem i kosztuje krocie.
Mozliwe, ze wskaznik przezywalnosci noworodkow i srednia dlugosc zycia bylyby znacznie nizsze ze wzgledu na to, ze mnostwa lekow po prostu by nie wynaleziono. Brak patentów to odebranie zachety ekonomicznej do przeprowadzania dlugich, dokladnych i drogich badan.
Tego, ze 75 lat to przesada, nie kontestuję. Natomiast pytanie czy 2 lata to nie za krotko, zeby inwestorowi oplacala sie inwestycja w bardzo drogi, niepewny lek. Im krotszy okres ochrony, tym mniej badan eksperymentalnych.
@Johny777: No to rób, ktoś ci broni?
Jesteś bezpieczny.
@NikczemnyF: Wiesz, że można uprawiać seks przedmałżeński i nie być #!$%@?ą? Ci idioci nawet tego nie sprawdzają! #pdk
Leki tworzy się badając tysiące substancji pod różnymi względami. To kosztuje. Potem masz dziesiątki potencjalnych leków, i podajesz je chorym zwierzętom, a potem ludziom. To też kosztuje. Nikt nie zaryzykuje własnych milionów, jeśli zysk z wygranej nie wynagrodzi ryzyka.
Można sobie wyobrazić system państowwego finansowania badań nad lekami, i wtedy mogą być one tanie,
Czy sugerujesz, ze ruch antyszczepionkowy to agenci Big Pharmy?
#!$%@? mac np apple kupilo patent na ksztalt prostokata z zaokraglonymi krawedziami...
1. Jest prawo patentowe, są leki, ale drogie.
2. Nie ma prawa patentowego, nikomu się nie opłaca robić lat badań, doświadczeń, sprawdzania bezpieczeństwa po to żeby wyprodukować coś, na czym nie można zarobić. Nie ma w ogóle leku.
Brak leków jest lepszy od ich wysokiej ceny?