Premier Izraela oskarża George'a Sorosa o zniesławianie Państwa Żydowskiego.
A liderka lewicowej izraelskiej partii Meretz Zeheva Gal-On oskarża premiera Izraela Benjamina Netanjahu o "wspieranie światowego antysemityzmu"...?!
Stefan1 z- #
- #
- #
- #
- 64
- Odpowiedz
Komentarze (64)
najlepsze
@wuadek: Zalezy, w jakim wydaniu. Izraelczycy nie maja po drodze z ortodoksami, ktorzy uznaja kraj za dzielo diabla. A jesli chodzi o sluzbe panstwu, to straszni z nich bumelanci i swiete krowy.
Izrael ma rowniez problem z 'komunizujacymi' zydami, bo lewackie s----------e tez im sie udziela.
Co do tych wczesniejszych - byl takie jeden, na polskim youtube, zwal sie Eliahu. Strasznie przegrzany mozg i roszczeniowe indywiduum.
Izrael to żydowskie państwo tak? Więc oskarżenia osoby z jego rządu o antysemityzm jest chyba bez sensu? Chyba że coś mi umknęło. A nie... to lewaczka... no tak, to wyjaśnia brak najmniejszego objawy sensu.