Cała Polska jeździ na rowerach. Problem w tym, że nie umie •

Sezon rowerowy w tym roku zaczął się trochę później, gdyż nie dopisywała nam pogoda. Ale jak już zaczęła dopisywać, ulice, drogi dla rowerów i chodniki zaroiły się od jednośladów. I zaczął się problem. Przeczytajcie co o nagminnych błędach rowerzystów pisze Radek Teklak.

[Clear]

@Wixu: Sam używam półotwartych słuchawek nausznych zarówno podczas jazdy jak i pieszo, z cicho włączoną muzyką.
Powód: jestem szczególnie wrażliwy na sygnały pojazdów uprzywilejowanych. W ten sposób i tak słyszę ruch uliczny.
Zasada jest prosta - jako rowerzysta masz poruszać się jak najbliżej prawej strony jezdni, i nie wykonywać gwałtownych manewrów oraz sygnalizować z wyprzedzeniem zamiar zmiany pasa (wtedy odwracając się lub patrząc w lusterko czy manewr jest bezpieczny).
Jeżdżąc DDR,

[Wujek_Mietek]

Gdzie w KRD jest zapis, że masz jeździć najgorzej jak się da? To, że są minimalne wymagania nie oznacza, że masz non stop jeździć na minimum. Chyba, że uważasz, że nie ma różnic w umiejętnościach technicznych między kierowcami? Po raz kolejny wychodzą twoje problemy z rozumiem kwantyfikatorów.

@morgahard:

Bzdury kompletne. Osoba za biedna na takie auto spokojnie powinna mieć prawo jeździć, bo nie ma powodów, żeby sobie takie auto pożyczyła, wzięła

[Lestko]

Tak, wiem, jest to funta kłaków niewarta anecdata, która jednak pokazuje pewne zjawisko

Myślałem, że znam język polski, ale co to #!$%@? jest "anecdata"?

[Lestko]

@igimag_pl: Ach, teraz ja understand. Nie mam więcej questions.

[DomPerignon]

@Nattuggla: nie, po prostu do czasu tego wykopu i komentarza ni #!$%@? nikt nie wiedział, że taki wyraz istnieje "anekdejta" : P

[morgahard]

Sezon rowerowy w tym roku zaczął się trochę później, gdyż nie dopisywała nam pogoda.

Co prawda to prawda, luty był zimny i raczej mokry, trzeba było czekać do marca.

[lavinka]

@morgahard: Nie zauważyłam wożąc dzieciaka codziennie do przedszkola w lutym i co drugi dzień w styczniu. :)

[lavinka]

@morgahard: Zależy od osłonki, moja jest dwustronna, bo to rower z Holandii :) Jasne, że łańcuch rdzewieje, ale mniej. Zresztą tej zimy akurat jeździłam z łańcuchem bez osłony (mój drugi rower) i też wyżył, więc bez przesady. Ale jednak w kolejną zimę wrócę do mojego Batavusa, on ma już ponad 40 lat licząc z numeru na ramie (wielokrotnie podrasowywany, ma jedno nieoryginalne koło i nowe siodełko) http://www.bikestats.pl/rowery/Zardzewialy-Rower-itp_3354_1469.html i http://www.bikestats.pl/rowery/Bauhaus_2264_2373.html

[wrecekrzepki]

W jaki sposób rowerzysta ma zareagować na dzwonek informujący o tym, że będzie wyprzedzany? Jadę prawą stroną, słyszę z tyłu dzwonek i co mam niby zrobić? Jadę dalej i nie reaguję. Czy to jest właśnie ten brak reakcji, o który oskarża rowerzystów autor artykułu?

Ja, kiedy zmieniam stronę drogi rowerowej (np. w celu właśnie wyprzedzania), zawsze zerkam do tyłu, czy ktoś mnie nie wyprzedza. Zawsze, taki mam odruch - tak samo, jak

[paliwoda]

Cała Polska jeździ na rowerach. Problem w tym, że nie umie

Amatorzy pchają się do zabawy… #pdk

[k.....s]

Tak, rowery nie są bez winy ale gość jest całkiem i hipkrtya mówiąc że powietrze innych bo jadą za szybko albo bez trzymanki po czym polega przejezdzanie po przejściu albo przyznaje się do jazdy na czerwonym, no ale nie na ruchliwym skrzyżowaniu przecież nie jest debilem( ͡° ͜ʖ ͡°)

[morgahard]

@krentus dokładnie, on łamie głupie przepisy, więc robi dobrze, a ci inni to łamią inne przepisy, akurat takie, których on przestrzega, więc robią źle.

O ile jeszcze rozumiem, że powinny być jakieś trasy rekreacyjne, o tyle większość infrastruktury powinna umożliwiać szybką i wygodną jazdę. A nie, że szarżuję 25 na godzinę i przeszkadza to jakiemuś dziadkowi, bo tu jeżdżą Grażyny zygzakiem i mogą we mnie wjechać...

[DrFly]

Jeżdżę autem i ostatnio dość często rowerem. Na rowerze zawsze starałem się myśleć jak kierowca i zjeżdżałem maksymalnie do prawej krawędzi, często zaliczając studzienki albo dziury. Wszystko by ułatwić samochodom wyprzedzanie na wąskiej jezdni. Problem pojawił się, gdy kilka razy oberwałem lusterkiem po łokciu, a na zakrętach ratowałem się przed zepchnięciem z drogi wizytą na poboczu lub w rowie. Aktualnie przed wzniesieniami albo zakrętami lub bezpośrednio na nich trzymam minimum metr odległości

[koberone]

Uwielbiam rowerzystów którzy wymijają boczkiem auta stojące na czerwonym (dajmy na to stoi 5 aut) i wbijają się na pierwwszą pozycje.. i powiedzcie mi po chuu?? zeby zaraz go znowu wyprzedzac i tak w kółko? Rozumiem skutery, motory bo motor przygrzeje i tylko go będziemy widzieć ale tego debila trzeba będzie wyprzedzać na każdych światłach od nowa...

[Adrian00]

@koberone: Żeby nie wdychać tyle spalin? :)

[hellfirehe]

zeby zaraz go znowu wyprzedzac i tak w kółko?

@koberone: Jeśli rowerzysta wyprzedza Cię kilka razy, to znaczy że Ty też go kilka razy w kółko wyprzedzałeś pomiędzy jego wyprzedzeniami
Dlaczego sądzisz że tylko jak on wyprzedza Ciebie to jest źle, ale jak Ty jego kilka razy wyprzedzasz to jest dobrze? ;)

[danielator]

To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się zmienić w sekundę!

[morgahard]

A, przypomniała mi się sytuacja z niedzieli. Stałem przez 5 minut przy ulicy jednokierunkowej z kontrapasem rowerowym. I na pięciu rowerzystów tylko jedna dziewczyna jechała przepisowo, czyli jezdnią, a nie pod prąd kontrapasem. Co ciekawe wzbudziło to wielkie wzburzenie u Janusza, który jechał za nią samochodem. To jest #!$%@? dramat.

[morgahard]

@milo1000

najwyraźniej kompletnie bez sensu, skoro wszyscy nim jechali w złą stronę.

Wiesz czym jest kontrapas i do czego służy?

[morgahard]

@milo1000

Najwyraźniej do niczego

No i właśnie nie, do czegoś innego. Do tego, żeby umożliwić rowerom ruch w obie strony wzdłuż jednokierunkowej ulicy. Cieszę się, że mogłem pomóc. Twoim zdaniem ci ludzie co jechali zgodnie z kierunkiem ruchu samochodów mieli zawrócić? Czy zamiast kontrapasu wolałbyś tam pas (na oba miejsca tam nie ma) i brak legalnej możliwości jazdy po tej ulicy dla rowerzystów jadących w drugą stronę?

Kontrapasy mają bardzo dużo sensu,