najgorsze co mógł zrobić to zablokowac koła, a chwile wcześniej zdjąć nogę z gazu. Miałem tylko raz wypadek w życiu, bo jakiś baran na wsi w nocy przy -8 zostawił otwarte kurki w stodole i zalało z 200m przed zakrętem i cały zakręt z 80stopni ze 100m od jego domu. o 6 rano śmigałem z zagranicy do domu i wjechalem z ok 120/h w to lodowisko, odpuściłęm troche gaz bo nie chcialem
@DaveWantToBelieve: Ale kola zablokowal recznym, na wlasne zyczenie przeciez. To sie chlopak zabawil. "Odegnie sie jakos" jak to mowil kierowca, widac specjalista ;)
Otwieram nitke z komemtarzami specjalistow od driftu, ktorzy maja prawko nie dluzej jak rok (✌゚∀゚)☞ Kiedys debile zrozumieja, ze drift to nie poslizg w polowie zakretu, ale przejscie zakretu bokiem. Wykop za nieudacznictwo
lubię patrzeć na takie wypadki. nikomu nic się nie stało (a już zwłaszcza osobom postronnym), a może spowodują, że kierowca zacznie myśleć w przyszłości
Komentarze (161)
najlepsze
( ͡º ͜ʖ͡º)