Yep. W orzecznictwie widać, że czasem najgorsza matka jest lepsza niż najlepszy ojciec. Trudno będzie to zmienić, bo za samotnymi ojcami nie stoi żadne lobby. Szkoda mi tych facetów.
Mam znajomą, która zajmowała się sprawami "ojców odnośnie opieki nad dzieckiem". Ogólnie to jest to jedna wielka patologia. Bardzo często powtarzający się scenariusz: 1. Facet rozwodzi się z żoną 2. Żona zabiera dzieci ze sobą lub wywala faceta z mieszkania 3. Utrudnia kontakt z dziećmi 4. Facet zaczyna walczyć o dzieci
@mmws: O dziwo rozwój technologiczny sprzyja i pomaga w takich sytuacjach. Przez max 10 lat takie dziecko będzie odcinane od takiego ojca, ale samo w pewnym momencie zapragnie kontaktu. Znam jeden przypadek gdzie cała trójka pozwała matkę, że ta przekazywała fałszywe informacje o ojcu i cała trójka ma teraz świetny z nim kontakt (nie znam szczegółów, ale chodzi o alimenty i zadośćuczynienie związane z utrudnianiem kontaktów). Szkoda tylko zmarnowanych 15lat
@marreczek: oskarżanie kobiet o molestowanie nie przechodzi praktycznie nigdy. Tak samo jak kobieta cię uderzy to nic, zero reakcji społeczeństwa. A uderz kobietę to cię powieszą. Taka nasza kultura niestety. Druga sprawa że trzeba być iebniętym, żeby odwalać takie akcje chcąc się zemścić na partnerze mając gdzieś swoje dziecko.
Popieram, bo byłam wychowana przez tatę i starszego brata - poświęcenie i mistrzostwo level master!. Tata nadal jest zajebisty (serio!). Mistrzowscy rodzice górą!
@deZZed: Dziwne, że Cie minusują. Sam byłem dziś świadkiem jak dwie baby komentowały zachowanie kolesia który moim zdaniem bawił się z synem - głupie komentarze, że to nieodpowiednie, co z tego dziecka wyrośnie, pedofilskie zagrywki. A były łaskotki, delikatne klapsy w pieluchę (dzieciak na oko 1 rok) i tzw "pierdziochy" w szyję. Panienki na oko 25-30lat, okolice placu zabaw. Ja i te panny jakieś 100 metrów od placu zabaw. Panny
@mrc000 No właśnie, normalna zabawa i takie komentarze. Mi rodzice też opowiadali jak, to tato robił mi te pierdziochy o klepaniu w pieluchę nie wspomnę. A łaskotki? Zawsze się łaskotalismy, to jest normalna zabawa przecież.
O, dosłownie parę godzin temu widziałem wpis na fejsie kretyńskiej feminazistki, mojej wielce szanownej koleżanki. Rozpisywała się o tym, jak to feminizm jest potrzebny, bo była na sprawie rozwodowej, a tam sąd ośmielił się zasugerować, że może jednak wina nie leży wyłącznie po stronie mężczyzny. Dosłownie - feminazistka oburzała się, bo sąd wysłuchał argumentów męża i zadawał żonie "niewygodne" pytania.
Małe pocieszenie: Znam chłopaka, który odebrał złej matce córkę. I to nie był jakiś postępowy sąd, przeciwnie - robił wszystko, żeby to odwlec / uniemożliwić. W obliczu faktów i opinii biegłych po prostu się nie dało. Zresztą znam ten konkretny sąd i wiem, że z zasady zawsze jest za matką.
czyli poglądy ponad sprawiedliwość? To niezły sąd.
@wysuszony: Nie poglądy tylko płeć. Co oznacza między innymi seksizm, ale jego argument podnosi się tylko wtedy, gdy to kobieta jest jego ofiarą. Mężczyzna ma jedynie prawo się dostosować.
W głowie mi się nie mieści, że czasami rodzice - zarówno matki, jak i ojcowie - dochodzą do miejsca, w którym walczą między sobą dzieckiem. Że nie potrafią rozejść się normalnie, ustalić nowych zasad, ale niszczą dzieciaka dla pokazania swoich racji.
Komentarze (82)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ogólnie to jest to jedna wielka patologia. Bardzo często powtarzający się scenariusz:
1. Facet rozwodzi się z żoną
2. Żona zabiera dzieci ze sobą lub wywala faceta z mieszkania
3. Utrudnia kontakt z dziećmi
4. Facet zaczyna walczyć o dzieci
Druga sprawa że trzeba być iebniętym, żeby odwalać takie akcje chcąc się zemścić na partnerze mając gdzieś swoje dziecko.
Tata nadal jest zajebisty (serio!). Mistrzowscy rodzice górą!
@krowi_placek: ale argument to to zaden bo to jeden przypadek. Tak samo merytoryczny jak gdyby ktos powiedzial "nie popieram bo moj ojciec byl zly"
Matka?
Jaka wspaniała mama!
Stereotypy KYSZ
A były łaskotki, delikatne klapsy w pieluchę (dzieciak na oko 1 rok) i tzw "pierdziochy" w szyję.
Panienki na oko 25-30lat, okolice placu zabaw. Ja i te panny jakieś 100 metrów od placu zabaw. Panny
Nie no a tak serio to trzymam kciuki żebyś je dobrze wychował
Zresztą znam ten konkretny sąd i wiem, że z zasady zawsze jest za matką.
@Altar: czyli poglądy ponad sprawiedliwość? To niezły sąd.
@wysuszony: Nie poglądy tylko płeć. Co oznacza między innymi seksizm, ale jego argument podnosi się tylko wtedy, gdy to kobieta jest jego ofiarą. Mężczyzna ma jedynie prawo się dostosować.