JESTEŚ NIKIM
O ludziach, którzy ograniczają swoją egzystencję do samej egzystencji, szarakach, przeciętnych obywatelach. Ciekawie się czyta i zmusza do refleksji.
Alahala z- #
- #
- #
- #
- 15
O ludziach, którzy ograniczają swoją egzystencję do samej egzystencji, szarakach, przeciętnych obywatelach. Ciekawie się czyta i zmusza do refleksji.
Alahala z
Komentarze (15)
najlepsze
Z drugiej jednak strony, jest to kolejny pseudomotywacyjny tekst, jakich wiele w sieci. Co komu do tego, w jaki sposób spędzam wolny czas? Jeśli siedzę bezproduktywnie przed tv, to marnuje swój czas, nie czyjś, "albo jesli się upiję, to się za swoje upiję" :). Dlaczego ktoś ma mi narzucać swój sposób bycia, a nie mogę po
Patrzę na okna, ciemno jest. Jak by nap$#%!%!ali się magowie pewnie widział bym błyski fireballi. Nic nie ma :(
I niech mi koleś nie wjeżdża na ambicję bo mogę się wkurzyć wyciągnąć zardzewiałe grabie z piwnicy i wytłuc pół sejmu, podpalić Licheń, albo w ostateczności podbić świat z pomocą moich niezwyciężonych chomiczych minionów. Żeby się nie zdziwił jak wpadnie do niego mój fanatyczny elitarny oddział eksplodujących chomików
Życie mamy tylko jedno!
To może dla niektórych tylko pusty frazes, z drugiej jednak strony - i tak nie wyjdziemy z niego żywi. Żyjemy w "jakimś-tam" dobrobycie - i to ma mi odpowiadać? Niby czemu?! Mierzę wysoko. Wyżej i jeszcze wyżej; z każdym dniem. Nie jest to pycha, jednak rozsądek, który mówi mi, że taki Napoleon, Da Vinci lub inny Bill Gates to tylko ludzie, tacy sami jak Ja czy Ty. Oni mogli osiągnąć tyle, mając takie możliwości. Dzisiaj mamy je większe, świat jest piękny, słońce świeci nam prosto w twarz, a dla nas istotne stają się tylko głupoty - a nie całe nasze życie czy decyzje na nie wpływające.
Dobrobyt
Dzięki, od lat z tego korzystam i nie wychodzę z domu.
Udajesz typa, którym nie jesteś. Łasisz się przed znajomymi albo nie masz nic, co ich by w Tobie zainteresowało - tym gorzej. Pomyśl, po co mieliby się do Ciebie odezwać, żeby zaprosić na jakiekolwiek wyjście? Żeby pojawił się mruk, który niczym się nie wyróżni w knajpie czy na imprezie? Siedział cicho i bał się nawet usiąść swobodnie? Nie mówiąc już o flircie z dziewczynami (świetna rzecz, swoją drogą - pozdrawiam Dziewczyny ;)).
Kurva, bądź sobą - jakież wyświechtane to słowo, w tych czasach - ale zarazem, ile
Pseudoelitaryzm dla motłochu ( ;) )
Po przeczytaniu akapitu to wyłączyłam, szczęście, że to do mnie nie pasuje, bo bym się chyba popłakała. To znaczy, może nie jestem przebojowa, aktywna, towarzyska, ale robię to świadomie i nie jestem z tego powodu nieszczęśliwa.
Więc tak mnie naszło, każdy robi co chce, jak ktoś jest smutny i mu to nie pasuje, to niech