Mandat za jazdę po chodniku? Policjanci karzą rowerzystów
Pani Alicja od kilku tygodni do pracy dojeżdża rowerem. Miała dość stania w korkach i wydawania pieniędzy na benzynę. Codziennie przejeżdża dystans około 15 km, by dostać się z okolic Gaju na Bartoszo
wrocekwrocek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 337
Komentarze (337)
najlepsze
Zaraz zaraz jeżeli Pani Alicja dostała mandat jadąc po chodniku ulicą Pułaskiego to znaczy jest jest ignoratką. Dlaczego?? a to dlatego że wzdłuż ulicy Pułaskiego jest ścieżka rowerowa, w prawdzie kończy się ona za ulicą Koścuszki (wyżej było napisane że w okolicy placu Wróblewskiego) ale aby zjechać na ulice trzeba ustąpić pierwszeństwa samochodom jadącym od placu wróblewskiego. Tłuczenie się że ktoś boi się jeździć po ulicy albo nie
Tu jest problem, nie jesteś rowerzystą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Że z porównaniem popłynąłeś chyba nie muszę wspominać.
Ale fajny głosik ma ta pani. (ʘ‿ʘ)
@RezuNN: niestety, nie mam namiarów na panią :(
Pewnie zarzucisz, że ludzie i tak będą jeździć niebezpiecznie po chodniku.
Ok, a teraz niby nie jeżdżą? Zawsze znajdzie się banda debili - nie powód żeby karać normalnych. Zresztą, nawet jakby to zjawisko nieco zwiększyło swoją skalę - wystarczyłoby ich jakoś surowo za to karać, stawiać policjantów w miejscach gdzie rzeczywiscie jest dużo pieszych i rower stanowi zagrożenie.