Mówienie tutaj o driftującym samochodzie to znaczne nadużycie. Ot, zwykły poślizg. Ale wygląda rzeczywiście drastycznie. Podbicie samochodu + kiepski zawias + kiepskie opony i jakiś fail abs?
równie dobrze mogła by tam sie dostac na poprzednim zielonym i czekać na kolejną zmianę świateł w miastach jest niejedna ulica gdzie na przejście przez 6 pasów jezdni ma się cos koło 5 sekund i kolejne 90 czekania . argument typu jak by nie wyszła z domu to by nic jej sie nie stało
@dawid123321: bo rzadziej siedzą za kierownicą... argument z d--y zupełnie, weź poobserwuj sobie ulice, zazwyczaj za kierownicą jest facet, a gdy jedzie para, to zazwyczaj kobieta nie kieruje.
@JRtI: powiem wiecej, gdyby zaspala 1,5 minuty, albo byla jedna osoba wiecej przed nia w kolejce w sklepie rowniez by sie nic nie stalo, ale jaki ma to zwiazek z sytuacja?
Kobieta ścięta na przejściu przez driftującego Renaulta
To nie drifting tylko wpadł w poślizg.
Przednionapędówka najczęściej wpada w taki poślizg (tylnej osi) kiedy kierowca przyhamowuje i jednocześnie chce zmienić pas ruchu - ma wtedy mocno odciążoną tylną oś. Jednym słowem za szybko jechał i dał dodatkowo d--y.
@Anomalocaracid: Mnie na niewielkim rondzie tak zarzuciło, a też szybko nie jechałem, ot- puste rondo pośrodku praktycznie niczego, a że na dwa pasy to pomyślałem "jadę przepisowo to przejadę bez hamowania, bo pusto" Wjechałem, lekko odbijam w prawo, a przy odbijaniu w lewo w prawym lusterku zobaczyłem tył swojego samochodu i to dziwne uczucie, że "gdzieś mi ucieka d--a". To uczucie było wprawdzie fajne, bo droga pusta, ale jednocześnie nauczyło
ciekawe jakie miał opony, pewnie te pokroju "dobra jakość w rozsądnej cenie", ewentualnie "lepsze na oś napędzaną" i później d--a lata jak na lodzie...
@DawidDuke Mało masz pojęcia. Na moich oponach droga hamowania w deszczu jest o jakies 20% dłuższa niż na suchym asfalcie. Mokry asfalt i dobre opony to wciąż bardzo dobra przyczepność.
@DawidDuke: Tak tak, hurr durr spisek koncernów, opony nie mają znaczenia, można zakładać najtańsze bo nie ma różnicy.
Jest. Nawet jeśli droga hamowania jest dłuższa na mokrym, to dobre opony zapewniają coś czego tutaj przede wszystkim zabrakło, czyli stabilność hamowania, a nie uciekanie przodu lub tyłu auta na bok.
ewentualnie "lepsze na oś napędzaną" i później d--a lata jak na lodzie...
@SpalaczBenzyny: No tak to wygląda. Mocniejsze przyhamowanie,
Komentarze (193)
najlepsze
Podbicie samochodu + kiepski zawias + kiepskie opony i jakiś fail abs?
równie dobrze mogła by tam sie dostac na poprzednim zielonym i czekać na kolejną zmianę świateł
w miastach jest niejedna ulica gdzie na przejście przez 6 pasów jezdni ma się cos koło 5 sekund i kolejne 90 czekania
.
argument typu jak by nie wyszła z domu to by nic jej sie nie stało
Komentarz usunięty przez moderatora
@pogop
Najmniej wypadków samochodowych powodują osoby bez prawa jazdy. Wniosek: są lepszymi kierowcami #pdk
Gdyby pierwszego etapu skrzyżowania na czerwonym nie przeszła nic by jej nie było.
@sing: Masz jakieś dowody, czy tak sobie założyłeś?
To nie drifting tylko wpadł w poślizg.
Przednionapędówka najczęściej wpada w taki poślizg (tylnej osi) kiedy kierowca przyhamowuje i jednocześnie chce zmienić pas ruchu - ma wtedy mocno odciążoną tylną oś. Jednym słowem za szybko jechał i dał dodatkowo d--y.
@Anomalocaracid:
Temu z filmiku tez pewnie to się wcześniej nie zdarzyło ( ͡°
Wjechałem, lekko odbijam w prawo, a przy odbijaniu w lewo w prawym lusterku zobaczyłem tył swojego samochodu i to dziwne uczucie, że "gdzieś mi ucieka d--a". To uczucie było wprawdzie fajne, bo droga pusta, ale jednocześnie nauczyło
Mało masz pojęcia.
Na moich oponach droga hamowania w deszczu jest o jakies 20% dłuższa niż na suchym asfalcie.
Mokry asfalt i dobre opony to wciąż bardzo dobra przyczepność.
Jest. Nawet jeśli droga hamowania jest dłuższa na mokrym, to dobre opony zapewniają coś czego tutaj przede wszystkim zabrakło, czyli stabilność hamowania, a nie uciekanie przodu lub tyłu auta na bok.
@SpalaczBenzyny: No tak to wygląda. Mocniejsze przyhamowanie,