Poślizg na oznakowaniu poziomym. Sam nieźle kiedyś poleciałem bokiem w deszczu na "gierkówce", poślizg na pasach. Jechałem obok cięzarówki, może ze 60 km/h. Szczęśliwie jakimś cudem sie nie #!$%@?łem. Od tej pory "na mokrym" traktuje te wszystkie oznakowania poziome jak kawałki lodu. I wogóle po mokrym jak już muszę to jeżdżę jak ostatnia #!$%@?. Ale unikam jazdy po mokrym jak tylko się da. To trochę jak łaskotanie tygrysa. Przyjemność średnia a ryzyko
Dajcie spokój z motorami to nie jest bezpieczne i nigdy nie będzie. Chyba, że ktoś celowo chce strzelić samobója i przy tym dobrze się pobawić to tak kupujcie motorek. Dobrze, że jakieś 75% po założeniu rodziny rezygnuje z posiadania motoru/motocykla(skutery to tez bardzo słaby pomysł, w mieście jest masa stłuczek i wiele zgonów takich ,,skuterzystów")
@Mastersoon: Najlepiej to z domu nie wychodzić, zamknąć się w piwnicy i ograniczyć swoje zainteresowania do wykopu i facebooka. Przecież tyle niebezpieczeństw czyha na zewnątrz, po co ryzykować? Sporty ekstremalne? Po co to komu? Książka,telewizor, internet to jest bezpieczna rozrywka i hobby, nic więcej człowiekowi nie trzeba.
@Mastersoon: Gadasz tak, bo pewnie nigdy nie jeździłeś. Gdy jeżdżąc motocyklem zachowuje się ostrożność i stosuje do zasady ograniczonego zaufania i oczywiście nie zapieprza się 150 po mieście przez skrzyżowania, to motocykl jest bezpiecznym pojazdem o ile jakiś debil nie wymusi pierwszeństwa w taki sposób, że nie da się wyhamować czy ominąć go.
Reakcja kierowcy z kamerką to dla mnie żart. Widząc kolegę sunącego pod inny pojazd z naprzeciwka, słabo wyhamowywuje, nie próbuje zmienić pasa na prawy by oddalić się od zdarzenia. Przy odrobinie pecha wpadłby pod kolejny pojazd z naprzeciwka :(
Kto jeździ motorem w czasie deszcze wie że najgorsze jest najechanie na linie drogowe, są wtedy śliskie jak lód i prawie tej samej szerokości co opona. Gościu na takich liniach gwałtownie zmieniał pas i mamy BUM, jego głupota i brak wyobraźni. Ps im jestem starszy tym mniej jeżdżę na moto...
ABS by pomógł w takiej sytuacji... Aktualnie robię prawko na motor i uparłem się na motor z ABS'em i co ciekawe wszyscy do tej pory spotkani motocykliści (w większości znajomi) dziwią mi się dlaczego uparłem się na ABS :) niech powiedzą to nad trumną tej osoby...
Komentarze (161)
najlepsze
Od tej pory "na mokrym" traktuje te wszystkie oznakowania poziome jak kawałki lodu. I wogóle po mokrym jak już muszę to jeżdżę jak ostatnia #!$%@?. Ale unikam jazdy po mokrym jak tylko się da. To trochę jak łaskotanie tygrysa. Przyjemność średnia a ryzyko
źródło: comment_mxZXMMRvzI3D57ZWc1selAheq8Bz72F6.jpg
PobierzDobrze, że jakieś 75% po założeniu rodziny rezygnuje z posiadania motoru/motocykla(skutery to tez bardzo słaby pomysł, w mieście jest masa stłuczek i wiele zgonów takich ,,skuterzystów")
źródło: comment_3UgPFiGqtgPxIrtsI8sw1B3EYzIcn2D0.jpg
PobierzAkurat ma tak każdy. Nie bez powodu żużlowcy jeżdzą w lewo, samoloty robią krąg w lewo. Taka nasza natura, że łatwiej w lewo niż w prawo :)