a debile minusują bo przecież prawdziwy motocyklista ma ABS w dłoni i jest lepszy od elektryki - sam sobie zahamuje pulsacyjne a amator który tego nie potrafi nie powinien siadać na motor.
Codziennie jeżdżę samochodem do pracy. Jeszce nigdy nie spotkałem normalnego motocyklisty. Slalom między samochodami to dla nich codzienność. Podziwiam za odwagę
@forestwow Przesadzasz, ja w korku omijam pojazdy. Jednak nigdy pcham się między auta gdy te jadą. Czasami niektórzy kierowcy zjeżdżają do lewej czy tam prawej strony ale i tak nie wyprzedzam. Czekam aż się zatrzymaja. Odstęp? Trzymam wiekszy niż inne pojazdy. Zielona strzałka w prawo? Zatrzymuje się do zera i ruszam itd. Spotykam wielu głupich motocyklistów ale też mnóstwo takich którzy jadą rozsądnie.
@forestwow: Tylko on zrobił taki sam błąd jak nieumiejętne wyprzedzanie z kolein, samochodem po mocno zaśnieżonej drodze. Jak się jeździ daną maszyną trzeba umieć przewidywać jak się może ona zachowywać. Deszcz, koleiny wodne za kołami tira, szok aerodynamiczny wokół tira a w końcu mokre i cholernie śliskie malowanie poziome skutecznie utrudniają jazdę motocyklem w takich warunkach. Jazda motocyklem w takich warunkach jak po suchym to istne samobójstwo.
Lubie przycisnąć na motorze ale podczas takiego deszczu zakładam ze przyczepność jest podobna do przyczepności łyżew do lodowiska przed Bożym Narodzeniem.
@fruger: taa, nie mam ochoty odświeżać wzorów z przedszkola, żeby ci coś tutaj udowadniać, ale ostra krawędź łyżwy na pewno zmniejsza przyczepność przy jeździe na łyżwach, chociażby w zakręcie. #sztucznamgla
@wdmhfsb: @fruger: i tak i nie. Łyżwy dają bardzo dobry ślizg w kierunku przód-tył, ale za razem pieruńsko dobrze trzymają w kierunku lewo-prawo. To lyżwiarz umiejętną jazdą potrafi osiągnąć wściekłą przyczepność na lodzie, ale jak nie potrafi nad tym zawładnąć to wypoerdzieli sie dużo szybciej niż na bosaka.
Widać spanikowany bo tyłem hamował , mógł sobie gdzieś kiedyś poćwiczyć jak zachowuje się przednie koło na mokrej drodze , poza tym takie manewry w takich warunkach są bardzo ryzykowne . Myślę że wpadł w trans jazdy i go ta sytuacja zaskoczyła , coś jak wjazd do miasta po zjechaniu z autostrady gdzie trzymało się górną granicę predkości .
Dostałeś minusy a wg mnie dobrze opisałeś sytuację.
Zaczęło się od zagapienia, dodatkowo ciężarówki w taki deszcz stawiają ze sobą zasłonę z wody, łatwo się pomylić w ocenie odległości. Hamowanie tyłem, uślizg, mimo tego uślizgu cały czas na tylnym hamulcu, zawijasy w obu kierunkach aż po położenie się na przeciwny pas.
Komentarze (161)
najlepsze
@xBadBoyx: Skoro "motocyklistka" według twojego toku rozumowania jest facetem i ma fiuta, to BadBoy musi mieć cipkę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przesadzasz, ja w korku omijam pojazdy.
Jednak nigdy pcham się między auta gdy te jadą.
Czasami niektórzy kierowcy zjeżdżają do lewej czy tam prawej strony ale i tak nie wyprzedzam.
Czekam aż się zatrzymaja. Odstęp? Trzymam wiekszy niż inne pojazdy. Zielona strzałka w prawo? Zatrzymuje się do zera i ruszam itd.
Spotykam wielu głupich motocyklistów ale też mnóstwo takich którzy jadą rozsądnie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dostałeś minusy a wg mnie dobrze opisałeś sytuację.
Zaczęło się od zagapienia, dodatkowo ciężarówki w taki deszcz stawiają ze sobą zasłonę z wody, łatwo się pomylić w ocenie odległości.
Hamowanie tyłem, uślizg, mimo tego uślizgu cały czas na tylnym hamulcu, zawijasy w obu kierunkach aż po położenie się na przeciwny pas.
Gx
Komentarz usunięty przez moderatora