Mazowsze: Nie żyją dwaj spadochroniarze
Dwie osoby zginęły w mazowieckim Przasnyszu. To dwaj spadochroniarze: instruktor i uczeń z Aeroklubu Północnego Mazowsza. Do wypadku doszło w rejonie ulicy Żwirki i Wigury.
HariSeldon z- #
- #
- #
- #
- 153
- Odpowiedz
Dwie osoby zginęły w mazowieckim Przasnyszu. To dwaj spadochroniarze: instruktor i uczeń z Aeroklubu Północnego Mazowsza. Do wypadku doszło w rejonie ulicy Żwirki i Wigury.
HariSeldon z
Komentarze (153)
najlepsze
To sobie, murwa jego kadź, zajęcie znaleźli - ustalić ile miał lat.
Pewnie kalkulatora szukają, żeby odjąć rok urodzenia od 2017...
;>
@mailtalk: Tak. #!$%@? o glebe z duzej wysokosci.
Ciekaw jestem dokładnej przyczyny dlaczego spadochrony się nie otworzyły.
Nomen omen:
,,11 września 1932, podróżując na zlot lotniczy do Pragi, Franciszek Żwirko wraz ze Stanisławem Wigurą zginęli w katastrofie w lesie pod Cierlickiem Górnym koło Cieszyna na Śląsku Cieszyńskim, na terenie Czechosłowacji na skutek oderwania się skrzydła samolotu RWD-6 podczas burzy"
Żródło:Wikipedia.
Logicznie. Z kolei statystycznie musialbys skakac codziennie przez 392 lata zeby sie zabic.
@ActiZ: Tylko że potrącenie przez samochód nie musi być śmiertelne, w mieście to rzadko kiedy jest, a nieudany skok to na 99% śmierć.
:(