Nie zgadzam się z tym, że chrześcijaństwo to jedyny realny fundament naszej tożsamości. Cywilizacja europejska trwa o wiele dłużej niż istnieje chrześcijaństwo. Już przed chrześcijaństwem rozwijała się tutaj nauka i filozofia. Europa to bardziej filozofia grecka czy rzymska. Chrześcijaństwo to tylko wycinek w europejskiej historii, owszem ważny, ale jednak wszystko zaczęło się wcześniej. A sama religia chrześcijańska wywodzi się z Bliskiego Wschodu a nie z Europy. Są też kraje w Europie, które
@Howea: bzdura. licząc od greków (okres klasyczny - bo o ich filozofię nam chodzi, jakis 5 wiek pne) do rzymu (bo o ich prawo nam chodzi, upadek 5 wiek, a chrzecijanstwo przyjeli juz wczesniej) zostaje nam 15 wiekow. to takie techniczne sprawy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Cywilizacja_%C5%82aci%C5%84ska
Spośród dóbr materialnych najwyższą wartość w cywilizacji łacińskiej posiadają nieruchomości, a w szczególności grunt. W cywilizacji łacińskiej naturalnym dążeniem jest zapewnienie jak największej liczbie ludzi samodzielności ekonomicznej, czyli
@Howea: Chodzi o fundament. Do czasu rewolucji Francja była wręcz ultrakatolicka. A Czesi nie bez powodu poszli za Husem swego czasu. Chrześcijaństwo jest podstawą kultury europejskiej, czy tego chcesz czy nie. A wcześniejsze dokonania zostały zaadoptowane przez tą kulturę. Przez asymilację, a nie podbój.
Komuna dowiodła, że ludzie potrzebują religii. Jeśli nie typowej, to pseudoreligii, jak socjalizm, czy (tak!) ateizm, weganizm i inne głupie -izmy. Tyle, że te pseudoreligie są słabe
Komentarze (122)
najlepsze
Są też kraje w Europie, które
to takie techniczne sprawy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cywilizacja_%C5%82aci%C5%84ska
Chodzi o fundament.
Do czasu rewolucji Francja była wręcz ultrakatolicka. A Czesi nie bez powodu poszli za Husem swego czasu.
Chrześcijaństwo jest podstawą kultury europejskiej, czy tego chcesz czy nie. A wcześniejsze dokonania zostały zaadoptowane przez tą kulturę. Przez asymilację, a nie podbój.
Komuna dowiodła, że ludzie potrzebują religii. Jeśli nie typowej, to pseudoreligii, jak socjalizm, czy (tak!) ateizm, weganizm i inne głupie -izmy.
Tyle, że te pseudoreligie są słabe