Taranował pieszych. „Kierowca z Monciaka” będzie leczyć się psych. NA WOLNOŚCI.
Michał L. znany jako kierowca z Monciaka może leczyć się poza zakładem psychiatrycznym. Sąd w Gdańsku odrzucił dziś zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję o zwolnieniu mężczyzny. W lipcu 2014 roku Michał L. potrącił na sopockim Monciaku i molo 23 osoby.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 97
- Odpowiedz
Komentarze (97)
najlepsze
jest
ale tylko obowiązuje szaraczków, a nie "elyty"
...jeżeli temu gościowi znów odwali i wsiądzie gdzieś za kółko, żeby znowu rozjeżdżać ludzi, albo odpierdzieli coś innego, to co pomoże w tym przypadku dozór elektroniczny i zakaz prowadzenia pojazdów?
Ja mam pierwszy kontakt z salą sądową, nic poważnego, i oprócz kkłnu to jeszcze jest tak, że to często jakieś zmanierowane #!$%@?, z objawami wiecznego PMS ;P
A, niestety, prawo to nie wszystko i "wykładnia prawa" to jest jakieś pole do popisu, na całe szczęście - no może gdyby sędziowie to byli zawsze jacyś "mężowie zaufania".
Ludzie obyci, doświadczeni, oczytani i obeznani.
A to czasem nikt szczególny, ot, obryte prawo
@piwonadziendobry: powiem więcej, ostatnio pokazali że nie wiele się różnią od bydła. Rozumiem, że mogą nie lubić PISu bo chce im okroić przywileje ale wycie, buczenie i darcie ryja gdy ktoś czyta list od prezydenta to przy tych stanowiskach które zajmują nie powinno się zdarzyć. Od osób zaufania publicznego wymaga się wyższych standardów