@iwan_paan: ok, nie szczep swojego dziecka, ale nie licz na dostep do publicznego przedszkola czy szkoly, nie licz na darmowa sluzbe zdrowia - wkoncu sam wybierasz, tak to powinno funkcjonowac... jezeli decydujesz sie na posiadanie wlasnej 'tykajacej bomby' to odpowiadasz za jej skutki
Z jednej strony dobrze. Z drugiej poszerza się obszar, gdzie dzieci nie traktuje się jako potomstwo rodziców, ale dobro wspólne. Coraz więcej czynności rodzice muszą robić, bo jeśli nie, to uznawani są za złych rodziców i dzieci są im odbierane. I tak powoli będzie się podgrzewało tę żabę, aż rodzic stanie się w zasadzie wykonawcą nakazanych czynności a jego udział w wychowaniu będzie malał i malał.
Niebezpiecznych dla otoczenia wariatów zawsze zapinali w kaftany bezpieczeństwa przy użyciu przymusu bezpośredniego, dla dobra innych i ich samych. Macie wybór: pozwolicie naruszyć "nietykalność cielesną" dając się zaszepić albo proście o jakąś wyspę, na którą będzie się zsyłać PEŁNOLETNICH antyszczepionkowców. Nie ma dla antyszczepionkowów miejsca w przedszkolach, szkołach czy w miejscach pracy, bo rozsądni ludzie nie po to płacą podatki, żeby przebywać wśród bomb epidemiologicznych. Więc wybierajcie: miejsce w społeczeństwie lub kwarantannę!
Komentarze (26)
najlepsze
jezeli decydujesz sie na posiadanie wlasnej 'tykajacej bomby' to odpowiadasz za jej skutki
@andrzejspec
szczepionka ma przeciwdzialac - ale nie zawszw moze skoro niektorzy nie mysla i sami poddaja swoje dzieci