W Karkonoszach giną żmije. Ktoś je zabija
W Karkonoszach i to zarówno w parku narodowym jak i na terenie Lasów Państwowych giną żmije. Są zabijane, kiedy wygrzewają się na szlakach czy drogach mówi przyrodnik Michał Makowski. Sam znalazł 5 zabitych węży, a o kolejnych powiadomili go turyści.
Zegdaa1 z- #
- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
Dawno dawno temu w odległych Chinach towarzysz Mao na wieść o tym że złe wróble wyjadają ziarno na zasiew wydał polecenie aby się ich pozbyć. Ludzie byli zachwyceni. Chwycili za broń i wystrzelali jest wszystkie co do jednego. Później plaga szarańczy pozbawionej naturalnego wroga zeżarła wszystko co rośnie i Chińczycy umarli z głodu.
Do tego zabijać wężę w Parkach Narodowych? Trzeba być debilem
Tutaj takiego osobnika zdjecie cyknalem zanim uciekl, nie waz ale okolo 2metrowy dusiciel (diamond python) ale tez daje rade.
Nie moglem znalezc w google.pl ale zdaje sie ,ze w Polsce jeszcze nikogo zmija nie zabila.
A tak serio - to co komuś biedne węże przeszkadzają? Są częścią ekosystemu i nie rozumiem co trzeba mieć w głowie aby je tępić.
Aż w końcu ludzie naradzili by posłać po białowłosego odmieńca któremu "z Rivii" przydomek nadano...
Komentarz usunięty przez moderatora
"Węże to szkodniki"
~typowy debil z wykopu
Masz dużo większe szanse że się potkniesz o korzeń i śmiertelnie jebniesz głową
Pogryzły ją żmije
Wszystkie gady wyzdychały
Czarownica żyje
Jaskier.
Mocne chłopy to nie słabe
Taki to bez rękawicy
Lewą ręką zgniecie żabę
Chłop żywemu nie przepuści!
Chłop żywemu nie przepuści!
Jak się żywe napatoczy,
Nie pożyje se a juści!
Jak nam kiedyś napomknęli
Że są w stawie dwa piskorze
Tośmy cały staw spuścili
Chociaż wielki był jak morze
Chłop żywemu, nie...!
Aha-aha!
Gdy sie kropnie pół siwuchy
I z gospody wyjdzie w gali
No, to nie ma tu