dwa tysiące eurasów ;) No niech się nie ośmieszają ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) Pewnie wycenę przygotował im Soros bazując na "prywatyzacji" polskich przedsiębiorstw po '89 roku ;)
@roma2: no właśnie. ale raz że idę w zakład że materiały pozyskują często z pirackich kanałów, a dwa że nawet zapis "źródło: NAZWAKANAŁU/YouTube.com" było by uczciwsze. Swoją drogą filmy powinno się opoisywać tak:
frag. filmu "Bolek i Lolek" (1963, reż. Alfred Ledwig, produkcja: Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, dystrybucja: TVP)
w ostateczności "Bolek i Lolek, 1963, TVP"
Tymczasem republika np. w paśmie sportowym pokazuje fragmenty meczy do których nie ma praw
To niemieckie wydanie Bolka i Lolka znacznie bardziej mi się podoba niż polskie. Zdecydowanie lepszy wygląd i bardziej kreatywne przygody. Różnica jest tak ogromna, że spadkobiercy praw autorskich powinni NIC nie dostać, a nawet powinni zapłacić, bo poprawiono wiele błędów z pierwotnego dzieła. Od razu widać, że nie ma już Polnische Wirtschaft.
Zapewne prawa autorskie do bajek wygasają w Niemczech szybciej i myśleli, że w Polsce już wygasły, ewentualnie ich prawnicy nie byli świadomi wydłużeniu okresu ochrony jaki wszedł w życie kilka lat temu
@kontrowersje: Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę...
Gdyby Polacy tak zrobili z piaskowym dziadkiem, to byłaby afera na cały świat i wyzwiska w stronę Polaków, a tak można, przecież Polacy to nawet nie są ludzie...
@JezykiFormalneZlozonoscObliczeniowa: Wiesz jak jest różnica między pobieraniem z sieci gier. muzyki i filmów, a tym co zrobiło niemieckie wydawnictwo? To, że pobierający z sieci, na tym nie zarabiają, w odróżnieniu od wydawnictwa. Ale skąd taki troll mógłby o tym pomyśleć.
@JezykiFormalneZlozonoscObliczeniowa: nie wiem czy szanują czy nie na co dzień, ale tu sprawa jest nieco inna. Ktoś wykorzystuje czyjąś pracę do zarabiania pieniędzy na tej czyjejś pracy. Pomijając kwestie prawne, to z moralnego punktu widzenia należałoby 1. Zapytać o zgodę autora 2. Podzielić się zyskiem z przedsięwzięcia
To chyba co innego niż odsłuchanie jakiejś piosenki pobranej z internetu.
Komentarze (84)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
frag. filmu "Bolek i Lolek" (1963, reż. Alfred Ledwig, produkcja: Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, dystrybucja: TVP)
w ostateczności "Bolek i Lolek, 1963, TVP"
Tymczasem republika np. w paśmie sportowym pokazuje fragmenty meczy do których nie ma praw
@kontrowersje: Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę...
Gdyby Polacy tak zrobili z piaskowym dziadkiem, to byłaby afera na cały świat i wyzwiska w stronę Polaków, a tak można, przecież Polacy to nawet nie są ludzie...
Wiesz jak jest różnica między pobieraniem z sieci gier. muzyki i filmów, a tym co zrobiło niemieckie wydawnictwo? To, że pobierający z sieci, na tym nie zarabiają, w odróżnieniu od wydawnictwa.
Ale skąd taki troll mógłby o tym pomyśleć.
1. Zapytać o zgodę autora
2. Podzielić się zyskiem z przedsięwzięcia
To chyba co innego niż odsłuchanie jakiejś piosenki pobranej z internetu.