Chcą mieć wszystko natychmiast. Młodzi zadłużają się na potęgę

18-24 latkowie zadłużają się na potęgę. W dorosłe życie wejdą niesamowicie zadłużeni.

- #
- #
- 475
- Odpowiedz

18-24 latkowie zadłużają się na potęgę. W dorosłe życie wejdą niesamowicie zadłużeni.

Komentarze (475)
najlepsze
A to mnie mocno zaskoczyło (ʘ‿ʘ)
Kredyty mieszkaniowe to akurat najbardziej rozumiem... mieszkanie to tak duży zakup, że nawet przy dobrych zarobkach ciężko jest je zakupić od ręki za młodu, wynajem w dużych miastach jest bardzo drogi, a perspektywa mieszkanie z rodzicami do późnego wieku brzmi jak jeden z
Widzisz, ja rozumiem brać kredyt, jak ktoś się utrzymuje samodzielnie i pieniędzy ledwo starcza, albo starcza tylko na podstawowe rzeczy, a ktoś chce się jeszcze "za młodu wyszaleć" lub samochód / komputer / telefon traktuje jako narzędzie pracy... Ale jak mieszkasz u rodziców to:
a) nie płacisz za wynajem
b) masz za darmo lub za niewielką opłatą jedzenie, chemię itd.
Jak stać cię np. na telewizor za 5 tys czy iPhone za 3 tys to go kup za gotówkę. Jeśli nie możesz to znaczy
Dlaczego nie jest ludziom wstyd pracować u wszelkiej maści "Januszy biznesu", znosić mobbing, harować ponad siły, zaniedbywać rodzinę i przyjaciół z powodu pracy? (skutki niemądrego brania kredytów)
Bo to pierwsze widzi każdy, a tego drugiego nie widzi prawie nikt.
źródło: comment_xKIVTSPx7IaxkcU5PP4uOQ7Rb5qgzQxF.jpg
Pobierzhttp://businessinsider.com.pl/polityka/preferencje-polityczne-polskich-kredytobiorcow-hipotecznych/pc1yqt1
oprocentowanie aktualnie 0.8%. Porównywalne oprocentowanie domu w Australii - okolice 3.8%.
Przez 30 lat trwania kredytu będzie porządnie do przodu przy aktualnym kursie.
Rata kredytu w 100% opłacana przez najemców.
Jedyny minus - nie opłaca się sprzedawać w międzyczasie - właśnie ze względu na niskie oprocentowanie oraz wyższy kurs niż przy zakupie (2.5 pln).
Po prostu trzeba myśleć i kalkulować czy Cię stać na kredyt czy nie, jak weźmiesz jeden rozsądny kredyt na jakiś telewizor albo auto to nic się nie stanie, gorzej jak bierzesz
Trzeba myśleć czy cię stać na zakup. Jak nie, i nie potrzebujesz tego dla inwestycji/mieszkania/poratowania zdrowia to po prostucie nie stać i nie kupujesz.
Chyba ze chcesz być niewolnikiem to kredycik. Super auto, ładny telefon raty 0%, tv... Ale rób co chcesz ja moge gadać a ty i tak pójdziesz złą ścieżka
@zapalara: są po to by spełnić obie powyższe rzeczy. Bank ma kasę, ty nie. Ty chcesz coś mieć od razu, bank ci za opłatą pożyczy. Co w tym dziwnego