Administracja jeszcze jest atrakcyjnym pracodawcą w niewielkich miejscowościach.
Urzędy mają problem - kariera w administracji już nie jest atrakcyjna. Państwo na ogół jest słabym pracodawcą. Oferuje niedużą pensję, nie daje nadziei na karierę. Dodatkowo wizerunek urzędników jest fatalny. Studenci nie widzą swej przyszłości w pracy dla państwa.
butylarz z- #
- #
- #
- #
- 186
- Odpowiedz
Komentarze (186)
najlepsze
@bialapodlaska78: no to jak kolegę kiedyś zwolnią to będzie wielce nieprzydatnym byłym udzędnikiem na własne życzenie :)
W urzędzie pracujesz do śmierci :P albo do zmiany władzy, zlezy jakie stanowisko :P
Jeszcze? Mieszkam w maleńkiej miejscowości, w maleńkiej gminie na strasznym zadupiu. Tu niektórzy by zabili by siedzieć sobie na dupie w ciepłej gminie, co niestety dla większości jest nieosiągalne bo posady gminne są dostępne jedynie po znajomości. Ludzie są zachwyceni jak dostanę robotę w największym okolicznym zakładzie pracy, czyli Biedronce, a mieli by administracją pogardzać? No bez jaj... To cytowane powyżej zdanie jest prawdziwe,
@Dirty_Digger: Niestety nie wszędzie są korporacje, są rejony Polski gdzie królują małe prywatne firmy, w których robisz
Bo na cukierek komu studia, zeby siedziec za biurkiem i klikac w okienka...
Za 5-10 lat to ZUS MOŻE przestanie korzystać z dyskietek 3,5 cala...
@bidzej: No, ale tylko okna windowsa... choć i z tym ciężko. Jak chodzi o urzędy, to panuje tam największy można to nazwać analfabetyzm obsługi komputera. W CV wpisane umiejętności pracy w Word czy czy Excel, a najczęściej ta umiejętność ogranicza się do uruchomienia programu. Ja się nie dziwię opieszałości urzędów, jak ludzie nie potrafią obsługiwać podstawowych narzędzi swojej pracy. Nawet po latach robienia jednego i tego
1) młode osoby - zbierają doświadczenie, nie będą się wiązać z urzędem na dłużej. Wzbogacą swoje CV i uciekną.
2) "stabilna druga połówka" - osoby, które mają męża/żonę, chłopaka/dziewczynę, którzy dobrze zarabiają. Takie osoby siedzą w urzędzie, żeby jakoś wykorzystać swój czas, a nie chcą siedzieć w domu. O wynagrodzenie martwią się trochę, ale na szczęście
Komentarz usunięty przez moderatora
Urzędy miejskie czyli Urząd Miasta lub Gminy zarobki pracowników na początek 2100brutto, brak nagród i 13. dla nowych pracowników. Podwyższenie pensji dopiero po 2 latach. Znajoma po 25latach pracy jako zwykły pracownik ma podstawę 3300brutto. Jakiś wyższy stanowiskiem kierownik 6000+brutto.
ZUS minimalna krajowa dla nowych - zazwyczaj umowy na zastępstwo. Nagrody kwartalne 200zl brutto i 13. Podwyższenie pensji tylko gdy minimalna się podnosi. Zwykly Pracownik po 20latach pracy pensja 2800brutto. Kierownicy itd 3400brutto.
Urząd skarbowy dla nowych pracowników pensja na początek 2400brutto. Nagrody kwartalne 300zl brutto i 13. Podwyższenie pensji z każdym rokiem o 100zl brutto, ale zwykły pracownik po 15 latach ma 3600brutto. Kierownicy itd. 4500brutto.