Ostatnio widziałem takiego Civica jak na reklamie i co najbardziej dziwiło, również w podobnym stanie! W środku siedziało małżeństwo w wieku mocno zaawansowanym, a samochód oczywiście jeszcze na czarnych blachach. Czasem takie stare samochody wyglądające jak z folderu reklamowego z czasów swojej nowości wzbudzają taką samą atencję jak nowe, fajne samochody.
@niemajuzsensownychnickow: Sprzedaż samochodu za 5k pln i kupno nowego nie ma sensu jeśli w domu jest dwóch kierowców, ten drugi zawsze się przyda. U nas jest 3 kierowców i 4 samochody ;)
@degename: tym bardziej że w tym gruzie nie miało by się co zepsuć. poza blachą hehe. a tak trzymać pod kocem, zatankowane do pełna, aku naładowany i wytrzymałby jeszcze atak zombie.
@Armo11: Jakbyś miał tym autem dużo jeździć, to po kilku trasach po 800-1000 kilometrów z pocałowaniem ręki wymieniłbyś go na wygodniejsze auto. Nie dość że na inną Hondę, to nawet na Renault. Uwierz mi. Jak nabijasz kolejne tysiące kilometrów to liczy się co innego niż na spocie z kolegami z roku na parkingu w nocy.
trochę nie kumam tej reklamy. wymienili ładnego, zadbanego, czerwonego civica na brzydkiego suv'a w kolorze kupy, mnie to wcale nie zachęca to wizyty w salonie ( ͡º͜ʖ͡º)
Bez sensu. Rynkowa wartość takiego czegoś na zachodzie to cena złomu. Jak tak się dzieciaki rozmazały za tym autem to mógł zostawić. A jeszcze - w trakcie reklamy jak podjechali na tą skarpę nad morzem, nie wiem dalczego pomyślałem, że zapchną to do morza :-)
@rt_of_vnt: Wiesz, jak auto jest dobre to nikt nie sprzedaje go, nawet w Niemczech. Kwestia właśnie żeby było dobre. Na złomach znajdziesz auta które ładnie wyglądają ale cena ich naprawy do stanu "wsiadam i jadę 300 km bez obaw" przewyższa ich wartość po naprawie. Ewentualnie stare auta z czasów dopłat do nowych aut. Popatrz sobie na ceny starszych, porządnych aut i porównaj z naszymi cenami.
Aż mi się przypomniała moja stara, zielona #alfaromeo 155, którą kupiłem kilkanaście lat temu na spółkę z bratem. Ze 4 lata nią jeździłem, potem dojeżdżał ją brat, a na końcu ojciec. W sumie była w rodzinie jakieś 8 lat i jak po tym czasie odjeżdżała na lawecie na złomowisko, to mała łezka w oku mi się zakręciła - przywiązałem się trochę do tego szrota przez te lata ( ͡°ʖ̯
@grafikulus: Nie bój się nowych Alf, ojciec miał 159 kupione w salonie, przejechał bez problemów 300 tysi, teraz dojeżdża ją kuzyn i ma już pod 450 tysi. Auto nie zapowiada żeby miało zdechnąć. Teraz ojciec ma Audi i tak je przeklina że nastepna na 100% będzie Giulia <3 jak się tylko skończy leasing na to padło. TSI i DSG to największe przekleństwa aktualnie w moim domu rodzinnym :P
Zdecydowanie podobają mi się klasyki - Honda Prelude III gen. Co ciekawe można je dostać łatwo na otomoto w całkiem znośnym przedziale cenowym od 6k-10k, głównie sprowadzane z Holandii, Belgii czy Niemiec. Aczkolwiek nie znam się od strony technicznej i nie wiem czy taka inwestycja w prawie 30 - letnie auto jest sensowna.
Dlaczego dzisiaj lepią takie pulpety i wsadzają w to silnik?
@secretservice666: Ani silniki ktore nie spelniaja nowych norm spalin
No z tym bym sie nie do końca zgodził :) 1.5 vtec-e bije na głowę dzisiejsze silniki zwłaszcza te z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Nie mówiąc juz o wersji na kalifornie, gdzie ECU miał kontroler szerokopasmowej sondy i emisja była jeszcze mniejsza :)
miałem taką z 89 r. z silnikiem d16a9. Coś ok. 140 KM. Ładnie jeździło, silnik super jak żyleta pracował:) Gdyby nie fakt, że rdza zajadała na potęgę a ja wtedy byłem biednym studenciną, w życiu bym tego auta nie sprzedał. Jakby zrobił blachę to git majonez do dzisiaj by był. Takie auta jeszcze miały "duszę" i dawały radość z jazdy:) Brat miał hondę accord z 2.4 vtec 200 KM. To tylko sprzęgło
Najbardziej przygnębiającą reklamę zrobiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji a zwie się ona "Smutny Autobus" i jest dostępna na YT od ponad 3 lat !
Mam podobnie. W rodzinie mamy samochód od 12 lat, ja w nim dorosłem, nauczyłem się jeździć, przewiozłem nim osoby z 5 pokoleń rodziny. Nie potrafimy go sprzedać za marne parę tys.
tak na końcu myślałem, jak wyjeżdżał z zakrętu to coś uderzy w niego. Takie wszystko fajnie rodzina emocji i na końcu napis "miej się zawsze na baczności" czy coś w tym stylu
No ale bądźmy szczerzy civic jest o wiele za mały na auto rodzinne :) a ta wersja z reklamy nawet dla mnie samego była by za mała ja jestem kawaler a się crv tłukę xD lul w ogóle szanuje hondę choćby za silniki za nieśmiertelne diesle i vtec'ki
@woartur: zależy kto ile ma wzrostu i ile waży xD nowy dla 2+1 owszem spoko ale tego z reklamy (nie wiem czy to 1 czy 2) nie wyobrazam sobie jako auto rodzinne
Komentarze (176)
najlepsze
@creed111
tam później im się dziecko ma urodzić - stąd zmiana na suv'a. Normalny człowiek by wyskrobał XD
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A jeszcze - w trakcie reklamy jak podjechali na tą skarpę nad morzem, nie wiem dalczego pomyślałem, że zapchną to do morza :-)
Teraz ojciec ma Audi i tak je przeklina że nastepna na 100% będzie Giulia <3 jak się tylko skończy leasing na to padło. TSI i DSG to największe przekleństwa aktualnie w moim domu rodzinnym :P
Tez mam takie wrażenie. Walczy się o przestrzeń w srodku zapominając o tym, ze te auta wyglądają jak napompowana żaba.
Aczkolwiek nie znam się od strony technicznej i nie wiem czy taka inwestycja w prawie 30 - letnie auto jest sensowna.
Komentarz usunięty przez moderatora
@secretservice666: Ani silniki ktore nie spelniaja nowych norm spalin
No z tym bym sie nie do końca zgodził :)
1.5 vtec-e bije na głowę dzisiejsze silniki zwłaszcza te z bezpośrednim wtryskiem paliwa.
Nie mówiąc juz o wersji na kalifornie, gdzie ECU miał kontroler szerokopasmowej sondy i emisja była jeszcze mniejsza :)
Gdyby nie fakt, że rdza zajadała na potęgę a ja wtedy byłem biednym studenciną, w życiu bym tego auta nie sprzedał. Jakby zrobił blachę to git majonez do dzisiaj by był. Takie auta jeszcze miały "duszę" i dawały radość z jazdy:)
Brat miał hondę accord z 2.4 vtec 200 KM. To tylko sprzęgło
@KrzychoDX: d16a9 w serii ma 130km
ja jestem kawaler a się crv tłukę xD lul
w ogóle szanuje hondę choćby za silniki
za nieśmiertelne diesle i vtec'ki
nowy dla 2+1 owszem spoko
ale tego z reklamy (nie wiem czy to 1 czy 2) nie wyobrazam sobie jako auto rodzinne