Tramwaj na budowie. Tak wypadek widzi ubezpieczyciel
![Tramwaj na budowie. Tak wypadek widzi ubezpieczyciel](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_gjPh2Hm6efo4DPhWZT8FXTUtTuqj5iHk,w300h194.jpg)
Koparka należąca do firmy R.Juźwiaka podczas prac w Poznaniu zahaczyła o nowy, wart 10 mln zł tramwaj. Szkody sięgnęły blisko pół miliona zł. Ubezpieczenie OC koparki tę sumę by pokryło, ale PZU uznało, że nie był to wypadek komunikacyjny.- To co, dowiozłem tramwaj na budowę? - pyta mężczyzna...
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
Ale chamy! Nienawidzę ubezpieczalni!
Pewien znajomy uszkodził korzenie buka (buku?). Dostał karę od miasta ....250.000PLN bo buk usechł. Oczywiście poszło z OC firmy. 1 buk. Ale
Poza tym, tramwaj był w ruchu ulicznym, więc jednak był to wypadek komunikacyjny. Przynajmniej w połowie. To powinien rozstrzygnąć sąd.
Teren budowy, zwłaszcza w pasie drogowym, powinien być właściwie oznakowany i wygrodzony. Sposób wygrodzenia i oznakowanie jest uzgadniane z zarządcą drogi, czasami nawet
źródło: comment_92mHwGNWpQk2SUTO1Edv5wINezOJ3Pzw.jpg
Pobierz@Arthurski22: to nie od pzu zalezy przeciez.
choc przyznam ze powinno byc cos w stylu deklaracji ze pojazd nieuzywany i spora znizka by placic symboliczna kwote.
Dużo coś, serio tyle?
Spora firma.
Od dwóch lat naprawiająca kanalizację.
Ale koparka ubezpieczona na milion...
I
Pan Jóźwiak chciał przyoszczędzić i ma. W ogóle nie wiem o czym jest rozmowa. Koparka była na placu budowy a nie w ruchu i to jest normalne, że idzie z OC firmy. Ale jak się na usługi koparką zawiera polisę na 200k......Na tyle