BMW 3. Tu się wyklepie, tu się wyprostuje i auto jak nowe
Czyli jak przy pomocy młotka, podnośnika i innych narzędzi "naprawić" powypadkowy samochód.
pseudoanon z- #
- #
- #
- 174
Czyli jak przy pomocy młotka, podnośnika i innych narzędzi "naprawić" powypadkowy samochód.
pseudoanon z
Komentarze (174)
najlepsze
@bst: akurat to spawacz nie jest żadnym autorytetem w dziedzinie wytrzymałości materiałów (on ma poprawnie wykonać spoinę zgodnie z projektem), zapytaj spawalnika (który o wytrzymałości powinien wiedzieć więcej).
Gięcie (i prostowanie) metalu zmienia jego wytrzymałość - to się nazywa obróbka plastyczna i bez obróbki termicznej tego odwrócić się nie da.
Samo spawanie elementów do tego nie przewidzianych przez przypadkowego spawacza, bez technologii spawania też nie zachęca. Oczywiście wszystko
ja rozumiem taką sytuację w przypadku pasa przedniego, ale reszta to nie smart, przeciążenie cie nie zabije jak wzmocnisz progi albo mocowanie ćwiartki z grodzią :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Koledze mojemu w e46 właśnie padły panewki. Będzie bolało.