Auto na wodę? Czemu nie!

Nightmare16

11.05.2010, 19:22:44

8

"Wysłano dnia 31-05-2006 o godz. 09:00"

no i gdzie ten wynalazek? :(

s.....a

konto usunięte 12.05.2010, 08:56:04

5

@flashgordon: Bredzisz.

Aby rodzielić wode na tlen i wodór potrzebne jest zjawisko elektrolizy. Wzrost temperatury i ciśnienia nie wystarczy. A na pewno nie temperatura wystęująca w silniku. więc pisząc twoim językiem jest wał i ciecz NIE zostanie podzielona.

Swoją droga NIE MA innych POTWIERDZONYCH wynalazków wykorzystujący spalanie wody bo nie może być z nastepującego

b.....g

konto usunięte 12.05.2010, 01:13:38

3

@mir67: ale paliwa zre mniej i to juz cos

d.....y

konto usunięte 12.05.2010, 11:21:34

2

Z tego co pamiętam - rurki z wodą są 'owinięte' w okół kolektora wydechowego, dzięki czemu woda nagrzewa się do wysokiej temperatury [powyżej 120'C].

nie wiem jaki jest zysk energetyczny, ale przypuszczam że gorąca para wodna potrzebuje mniej energii do rozkładu na tlen i wodór. inne wyjaśnienie- wprowadzenie gorącego gazu powoduje podniesienie temp mieszanki, dzięki temu poprawia się spalanie.

mechanik, któremu profesor kazał montować rurki dookoła kolektora zapytał "co pan, będzie bimber

s.....a

konto usunięte 12.05.2010, 14:34:11

4

@darekry: "wprowadzenie gorącego gazu powoduje podniesienie temp mieszanki, dzięki temu poprawia się spalanie."

Taaaa... i zapewne dlatego stosuje się intercoolery. Weź no się ogarnij.

stfor

12.05.2010, 11:56:44

1

@darekry: liczy się różnica temperatur między gazem wchodzącym do silnika a wychodzącym, podgrzewanie gazu jeszcze zanim zostanie szczelnie zamknięty w silniku nie daje żadnego zysku energetycznego, powoduje tylko że sam silnik pracuje w wyższej temperaturze (raczej nie jest to dla niego korzystne, ale ciężko z góry wyrokować jak nie znamy dokładnych zmian w jego konstrukcji).

stfor

12.05.2010, 09:29:41

2

Ten tekst to oszustwo.

Sam silnik może wykorzystywać parę wodną ale sposób jej wykorzystania jest zupełnie inny (nie jest ona na nic rozkładana ani spalana).

Zacząć trzeba od najbardziej ogólnej zasady na jakiej działa normalny silnik spalinowy.

Silniki