Rząd chce opodatkować studentów i uczniów.
Zostawmy młodych w spokoju. Gdy ich oskładkujemy, pracodawcy zwyczajnie przestaną ich zatrudniać. Czy o to rządowi chodzi? - pyta Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan, członek rady nadzorczej ZUS. Wyliczył, że po oskładkowaniu koszty zatrudnienia studentów wzrosną o 40 proc.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 167
- Odpowiedz
Komentarze (167)
najlepsze
1. Rzuć studia bo nie stać Cię na utrzymanie w mieście i na studia...no i pracy nie ma bo po co zatrudniać studenta który za miesiąc może zrezygnować, albo nie przyjść do pracy bo ma zaliczenie skoro można zatrudnić człowieka po studiach który może oddać się pracy w 100%
2. Wróć na wieś czy do małego miasteczka z którego przyjechałeś/aś.
Darmo daję mój pomysł bo Ojczyzna potrzebuje piniendzy jak nigdy dotąd od Mieszka I
No ja widzę jeszcze pare grup ludności które moznaby opodatkować:
- uczniowie klas średnich i podstawowych
- przedszkolaki
- a żłobków też bym całkiem nie wykluczal, chociaż w tym przypadku pracownicy fiskusa mogliby miec pewien problem komunikacyjny z potencjalnymi podatnikami.
Weszliśmy w pułapkę bez wyjścia. To się będzie tylko pogłębiało. Nie, ZUS nie upadnie, po prostu składki będą szły w górę - starsi nie pozwolą
Takie mamy społeczeństwo i ono po prostu nie wybierze siły politycznej, która by to przeprowadziła.
Poza tym ten podatek celowy by nie pomógł, bo problemy będą za 5, 10, 15, 20 lat, a on rozwiązałby problem za 40. Albo i nie rozwiązał, bo podatek emerytalny musiałby być tak wysoki, że dzisiejsi 20-30 latkowie nie byliby w stanie odłożyć na swoją emeryturę.
Niech wszyscy którzy potrzebują pieniędzy (nie, nie są to tylko i wyłącznie studenci) startują do pracy na tych samych zasadach.
XD
Yebani geniusze zła
nie ma pracy dla młodych > nudzi im się (hehe) > nie mają na prezerwatywy > miliony guwniaków na 500+
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora