@AwizisieAkat: O, o, to jest to - o czymś takim właśnie mówię. Wszyscy się dobrze bawią, chętniej na pewno chodzą na zajęcia z zabawnym nauczycielem, nikomu to nie przeszkadza. No ale oczywiście znajdzie się ktoś kto powie "ale to niebezpieczne", "naraża uczniów na pośmiewisko", "jak tak można z dziećmi w ogóle dobrze się bawić".
@Gizmorider: Dla mnie i tak belfer roku, na takie lekcje aż chce się przychodzić. Chodziłem jeszcze do 8-letniej podstawówki i mieliśmy takiego pana od fizyki, ktory mial swietne podejscie na wesolo do przedmiotu, duzo eksperymentow, do tej pory wszystkie wzory w glowie mam. Także nauka nie musi być nudna.
Wybierałeś osoby jakoś szczególnie ? np. jakis kozaczek klasowy czy bardziej luzak czy inteligent ? bo podejrzewam, że jak się znajdzie jakaś słaba duszyczka, to i rodzinka do szkoły się zleci na skargi.
moim zdaniem trochę za daleko posunięta "zabawa". to jest OK, jeśli robią to sobie wzajemnie ludzie na równi sobie, ale nie nauczyciel dzieciakowi. tryskanie wodą w oko zbliżone do butelki ani przyjemne nie jest, ani nie buduje zaufania, wręcz przeciwnie. na pewno są "sztuczki" w których robi się publiczność konia, gdzie nie trzeba niczym tryskać, polewać etc. zara mnie zjedzo, że kij w dupie, no ale ja w relacji nauczyciel - uczeń
@Steven_Hyde: zaufanie już dawno zostało zbudowane. znam te dzieciaki od pierwszej klasy SP. Znam ich rodziców. ufamy sobie, nie martw się. wszystkie "ofiary" piały ze śmiechu i każdego pytałem czy mogę to wrzucić w internety - no problem!
Jak widać pedagog z wszechstronnym wachlarzem metod. ( ͡°͜ʖ͡°) Pochodzi z Włocławka, ostatnio kryptonim Los Angeles, nawet zaprosił graczy z tej słynnej koszykarskiej drużyny, żeby uczniowie mogli sobie z nimi pogadać i potrenować.
Skompromitowałeś tych uczniów na forum klasowym, naraziłeś ich na wyśmiewanie. Wykorzystując swój autorytet - nauczyciela - poniżyłeś tych uczniów. Nie wiem z czego się cieszysz. Może tobie wydaje się, że ich dobrze znasz ale z pewnością jesteś w błędzie. Zaburzyłeś tym zachowaniem relacje uczeń - nauczyciel, dla mnie to nie jest to normalne.
@Deba: Zaraz dostaniesz jedną z trzech możliwych odpowiedzi: 1. Masz kij w dupie. 2. On ma tak zajebistą relację z tymi uczniami, że praktycznie jest jednym z nich, więc luzik, bez spiny, hehe 3. Miałeś #!$%@? szkolne doświadczenia, więc nie zrozumiesz, pozdro dla kumatych
@wieslawski skąd wiesz że nigdy nie żartuję? Przecież mnie nie znasz. Wyobrażasz sobie jak ten nauczyciel wcześniej ustawia kamerkę po to żeby tylko wrzucić filmik na ty i poczuć się fajnie. Potrzebne jeszcze jakieś podejście psychologiczne do młodzieży. Poza tym to jest nauczyciel a nie jakiś pajac pseudo magik.
@wieslawski: to ma dwa dna - jasne, ofiary żartu się śmiały... no bo co miały zrobić - k*wami zacząć rzucać? Uczeń musi się śmiać, bo inaczej narazi się nauczycielowi (nawet jeśli nauczyciel naprawdę nie ma żadnych złych intencji i urazy czuć nie będzie - psychika dojrzewającego chłopca jest zupełnie inna niż 30-letniego faceta i on mimo wszystko będzie się bał, że nauczyciel go przestanie lubić, albo że klasa go będzie mieć
@qjava: Niby fajnie, ale zauważ co tak naprawdę zrobiłeś: jednego z dzieciaków wziąłeś na środek klasy i zrobiłeś z niego pośmiewisko. Nie pisz proszę, że ktoś ma kij w dupie jak się nie zgadza z Twoim punktem widzenia, tylko naucz się przyjmować krytykę w Internecie.
@DJ_CZOSNEK naprawdę pośmiewisko? Uczeń pierwszy dziś na przerwie: "proszę Pana, moja mama i ja oglądaliśmy to z 5 razy, mama to płakała ze śmiechu, ja też" . Gościu jeździ ze mną na obozy letnie, znany się od pierwszej klasy ( kiedyś z braku godzin miałem etat na świetlicy). Uczeń drugi- z mojej klasy wychowawczej, też jeździ na obóz, jest największym klasowym śmieszkiem, i często sobie smieszkujemy razem. Mamę znam osobiście. Tak samo
@qjava: I klasa dużo zapamiętała jesli chodzi o material a nie o samą sztuczkę?
współczuję Wam jednak szkolnych doświadczeń
Ja na szczęście do szkół chodziłem kiedy mianem dobrego nauczyciela określało się gościa z wiedzą i charyzmą ale na poziomie mistrzowskim a nie bazarowego zgrywusa w za małej koszulce robiącego sobie platformę popularności czyimś kosztem. Ciekaw jestem jak zamierzasz zmobilizować klasę do nauki, bo z nauczyciela sam srobiles się trefnisiem. A więc
Nie popieram takich metod przez wzgląd na szacunek do ucznia. Jeden może mieć dystans do siebie inny nie, jeden zniesie ten żart lepiej inny nie. Po co ryzykować. Do dziś pamiętam nauczyciela angielskiego, który kartkówki oceniał na podstawie tego czy trafi do kosza na śmieci czy nie. Mojej nie trafił i dostałem pałę, a dobrze mi poszło. Podsumowując. Dziwna metoda nauczania.
Komentarze (256)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tanker: jeszcze żakiety się suszą
Smutne
Chore podejście.
#pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Masz kij w dupie.
2. On ma tak zajebistą relację z tymi uczniami, że praktycznie jest jednym z nich, więc luzik, bez spiny, hehe
3. Miałeś #!$%@? szkolne doświadczenia, więc nie zrozumiesz, pozdro dla kumatych
Wyobrażasz sobie jak ten nauczyciel wcześniej ustawia kamerkę po to żeby tylko wrzucić filmik na ty i poczuć się fajnie. Potrzebne jeszcze jakieś podejście psychologiczne do młodzieży. Poza tym to jest nauczyciel a nie jakiś pajac pseudo magik.
Ja na szczęście do szkół chodziłem kiedy mianem dobrego nauczyciela określało się gościa z wiedzą i charyzmą ale na poziomie mistrzowskim a nie bazarowego zgrywusa w za małej koszulce robiącego sobie platformę popularności czyimś kosztem. Ciekaw jestem jak zamierzasz zmobilizować klasę do nauki, bo z nauczyciela sam srobiles się trefnisiem. A więc
abym ja nie musiał tego potem robić ;)