Zapłacimy więcej za „małą czarną”. Powód? Zmiany klimatu
Jeżeli ktoś myśli, że zmiany klimatu to teoretyczny problem bez żadnych implikacji dla naszych portfeli - nie jest to prawdą. Postaram się w najbliższym czasie pokazać kilka przyziemnych przykładów gdzie za ocieplenie płacimy z własnych kieszeni. Dzisiaj: ceny kawy.
Sierkovitz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz
Komentarze (48)
najlepsze
Tak się kończą przewidywania biorące tylko jeden czynnik pod uwagę. Autor zapomniał, że GO oprócz powodowania susz w tropikach powoduje utworzenie nowych rejonów na północy gdzie zacznie się opłacać uprawa kawy. Nowe rejony -> nowe żródła podaży -> spadek ceny.
I
Dobrze, że pijam z mlekiem.
http://money.cnn.com/2016/04/19/news/bananas-banana-crisis-disease/
Na ile pamiętam to z kawą największym problemem była jej nadprodukcja więc w czasach gdy jeździły parowozy to w Brazylii napędzano je kawą.
Naprawdę nie ma niczego istotniejszego niż kawa by straszyć ociepleniem , oziębieniem czy wybuchem super-wulkanu?
Gdy nastanie jakiś kataklizm na skalę światową istotniejszy od ocieplenia czy to za sprawą asteroidy , wulkanu albo epidemii to kawa będzie ostatnim z problemów jakim
Przestań wybiórczo chwytać sie pojedynczych zdań a zacznij odnosić się do całych wypowiedzi.