Żniwa w dawnym stylu

Są miejsca gdzie czas się zatrzymał. Jedno z nich to prywatne gospodarstwo rolne w Mokrzynie. Kilka ciężkich Ursusów, kombajny Fortschritt i inne maszyny z lat 80-tych z powodzeniem obrabiają kilkaset hektarów. Jak widać bez dotacji na sprzęt, norm euro też się da ;)

[tomfrpl]

Sorry ale siedze w branży rolniczej nie tylko z punktu prowadzenia gospodarstwa ale i z punktu dystrybucji m.in maszyn. I jakieś bajki piszesz o tych 10ha z nowymi ciągnikami ;) 30 ha faktycznie jakiś nowy budżetowy ciągnik + pług i maszyna uprawowa to standard, ale nie wyskakuj z 10ha. Trafiają się 'gospodarze" z 8 ha na stanowiskach kierowniczych w jakiś urzędach i takich stać na takie bawienie się. Fakt że taka praca

[lukaschels]

Zasadniczo to czas zatrzymał się w latach 90, oprócz wartości wizualnej to gospodarstwo nie jest nowoczesne, brak wykorzystania środków na sprzęt to raczej brak zaradności i chęci rozwoju. Maszyny pokazane to brak ekonomi, 4 wielkie ursusy palą ogromne ilości paliwa do tego zwykle pługi zagonowe. Dwa nowoczesne ciągniki albo nawet jeden i duży obracany pług wykona ta sama robotę, mamy oszczędność paliwa, czasu pracowników. Kombajny dwa ale uważam że jeden większy byłby

[Qullion]

@lukaschels: o jakich środkach na sprzęt piszesz?
Ja na południu Polski widzę masę takich gospodarstw, gdzie jeden traktor jest nowy a drugi albo i trzeci stary. Nowy kombajn to rzadkość. Sporo nowego jak i starego sprzętu.

[lukaschels]

@Qullion: Sapard, PROW 2007-13, PROW 2014-2020, do jeszcze kilka mniejszych, wszędzie dostajesz przynajmniej 50 % kosztów

Mam sąsiada który skorzystał z SAPARDU 3 razy, poprzedniego 2 raz PROWu również a obecnie z jednym wnioskiem na nowy prow. Dzięki dotacją w ciągu 13 lat wymienił park maszynowy dwa razy, i 60 ha rozrósł się do 200 ha. Fakt był odważny w czasach gdy liczyła się każda złotówka.

Na Kujawach większość gospodarstw